"Hollywoodzka tragedia". Była żona Seagala nie ma o nim dobrego zdania

Kelly LeBrock w połowie lat 80. ubiegłego wieku uważana była za jedną z najładniejszych aktorek w Hollywood. Udało jej się zagrać w dwóch przebojowych produkcjach, a potem poznała Stevena Seagala. O byłym mężu nie ma teraz najlepszego zdania, choć życzy mu jak najlepiej.

Steven Seagel na festiwalu sztuk walki w MoskwieSteven Seagel na festiwalu sztuk walki w Moskwie
Źródło zdjęć: © Agencja FORUM | Donat Sorokin / TASS / Forum
Przemek Romanowski

Na dużym ekranie zadebiutowała w 1984 r. i od razu zachwyciła widzów w przebojowej komedii romantycznej "Kobieta w czerwieni". Rok później Kelly LeBrock zagrała tytułową rolę w młodzieżowej produkcji "Dziewczyna z komputera", która przyniosła jej ogromną popularność. Zwłaszcza wśród nastolatków. Film ten stał się przebojem także w naszym kraju. Nie w kinach, ale na rynku nielegalnych kaset video.

Seksowaną dziewczyną z komputera zainteresował się także Steven Seagal. Warto podkreślić, że gdy się poznali, Seagal nie był jeszcze znaną w Hollywood postacią. Uważał siebie za mistrza sztuk walki, najemnika, wyspecjalizowanego ochroniarza, człowieka od zadań specjalnych, ale w świecie filmu nic jeszcze nie znaczył. Jego pierwszym filmem był "Nico – ponad prawem", który pojawił się w kinach w 1988 r. Kelly LeBrock i Steven Seagal pobrali się w 1987 r. Ich małżeństwo przetrwało 9 lat.

Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci

W tym okresie Kelly LeBrock zajmowała się głównie rodzeniem i opieką nad trójką dziećmi. Na dużym ekranie pojawiła się tylko w jednym filmie. W 1990 r. zagrała u boku męża w produkcji "Wygrać ze śmiercią".

Nigdy jednak nie żałowała, że dla rodziny poświęciła swoją świetnie zapowiadającą się aktorską karierę: "Moje dzieci, a teraz także wnuki zawsze były dla mnie najważniejsze i przynosiły mi najwięcej radości. Nigdy nie robiło na mnie wrażenia bycie sławną. Każdego dnia wstawałam i wykonywałam swoją pracę, nie myślałam za bardzo o swojej urodzie, ciuchach, ani o innych bzdurach. Po rozwodzie od razu opuściłam Hollywood".

Kelly LeBrock i Gene Wilder w filmie "Kobieta w czerwieni"
Kelly LeBrock i Gene Wilder w filmie "Kobieta w czerwieni" © Agencja FORUM | Moviestore

W wywiadzie dla Page Six Kelly LeBrock została zapytana o byłego męża, w kontekście oskarżeń o nadużycia seksualne, których słynny aktor miał się dopuszczać już w okresie małżeństwa z LeBrock. 61-letnia aktorka powiedziała: "Teraz żal mi tego mężczyzny. Myślę, że jest po prostu bardzo smutną osobą i jest czymś, co nazwałabym hollywoodzką tragedią. Wiem, że był bardzo zastraszany jako dziecko, bardzo chorowity, bardzo słaby. Myślę, że ludzie, którzy w dzieciństwie byli tak traktowani, w dorosłym życiu są zagubieni i nie są w stanie stworzyć normalnych związków. Życzę mu jednak wszystkiego najlepszego".

Wybrane dla Ciebie

Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Aktor i modelka OnlyFans? To nie tak, jak wszyscy pomyśleli
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Do obejrzenia w domu. Alternatywna historia I wojny światowej
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Kręciły intymne sceny. Sieklucka mówi o kulisach
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Metamorfoza Russella Crowe. Zaskoczył widzów swoim wyglądem
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Tych premier nie możecie przegapić jesienią. Największa rola The Rocka
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
Jennifer Lopez o rozwodzie z Affleckiem: "To najlepsze, co mnie spotkało"
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
"Rola godna Oscara". Takiego DiCaprio jeszcze nie widzieliśmy
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Festiwal narcyzmu. Quebo zrobił film o swojej własnej wyjątkowości
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Płomienne słowa Agnieszki Holland na scenie. "Przemoc i gwałt rozlewają się po świecie"
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Prezes TVP wyszedł na scenę. Złożył deklarację ws. tantiem
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
Złote Lwy przyznane. Film o ministrantach triumfuje
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek
"Wielka Warszawska" do ziewania. Miał być galop, jest spacerek