Hubert Urbański: Na tę szansę czekał od dawna. Powróci na szczyt?
Wróci do wyuczonego zawodu?
- Rolę filmową otrzymałem. Jak Adamczyk Piotr, tylko mniejszą. Ale też miałem swoją przyczepę/ garderobę! :) - napisał na swoim profilu na Facebooku. Liczymy, że tym razem nie zostanie wycięty...
Prowadził kilka programów rozrywkowych, występował w reklamach i wreszcie doczekał się paru nagród, a także został okrzyknięty jedną z najbardziej popularnych gwiazd polskiego show-biznesu. A przecież na początku miał zupełnie inne ambicje: planował zostać aktorem.
Ukończył nawet odpowiednią szkołę i wystąpił gościnnie w kilku serialach, ale na dużym ekranie szczęście mu nie dopisywało. Kiedy 10 lat temu zaproponowano mu udział w filmie „Vinci”, zgodził się bez wahania. Tylko że sceny z jego udziałem nigdy nie ujrzały światła dziennego – wycięto je w postprodukcji.
Teraz przed Hubertem Urbańskim pojawiła się jednak kolejna szansa, i to nie byle jaka.
- Rolę filmową otrzymałem. Jak *Adamczyk Piotr, tylko mniejszą. Ale też miałem swoją przyczepę/ garderobę! :)* - napisał na swoim profilu na Facebooku. Liczymy, że tym razem nie zostanie wycięty...