Hugh Jackman: Hollywoodzki przystojniak przesadził z siłownią?
04.06.2013 | aktual.: 22.03.2017 16:25
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych.
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Imponujące muskuły 44-latka!
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Imponujące muskuły 44-latka!
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Imponujące muskuły 44-latka!
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Imponujące muskuły 44-latka!
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Imponujące muskuły 44-latka!
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Imponujące muskuły 44-latka!
Hugh Jackman słynie ze swojego zamiłowania do sportowego trybu życia i wyczerpujących ćwiczeń fizycznych. Często z dumą podkreśla w wywiadach, że zwykle trenuje do upadłego, wyciskając z siebie siódme poty. Przygotowując się do roli w najnowszej części przygód „Wolverine'a”, faktycznie dał z siebie wszystko i chyba nie opuszczał siłowni na zbyt długo.
Aktor zapewnia jednak, że wszystko odbywa się pod okiem profesjonalistów, a jego treningi są dokładnie opracowane i wsparte odpowiednio zbilansowaną dietą. Po intensywnej serii ćwiczeń może być dumny ze swojej sylwetki – widzowie zarzucali mu bowiem, że jego ciało na zdjęciach promujących film zostało przerobione komputerowo.
On sam wyjaśniał, że tak właśnie teraz wygląda, a producenci nie zgodzili się na ingerencję grafików. Faktycznie – zrobione poza planem zdjęcia ukazują imponującą muskulaturę aktora. Czy aby jednak trochę nie przesadził z częstotliwością wizyt na siłowni?
Zobaczcie zwiastun "Wolverine'a":