Trwa ładowanie...

"Irlandczyk" trafił do ośmiu kin. "To błąd Netfliksa. Dali zły sygnał"

"Irlandczyk" to najnowsze arcydzieło Martina Scorsese, które od 27. listopada będzie w ofercie Netfliksa. Wcześniej zdecydowano się na bardzo ograniczoną dystrybucję kinową, co zdaniem specjalistów nie było właściwym posunięciem.

"Irlandczyk" trafił do ośmiu kin. "To błąd Netfliksa. Dali zły sygnał"Źródło: Materiały prasowe
dzgidt6
dzgidt6

"Irlandczyk" zadebiutował na New York Film Festival 27. września. W październiku był pokazywany na kilku innych festiwalach (m.in. w Londynie, Chicago, Rzymie), a 1. listopada trafił na ekrany zaledwie ośmiu kin w Nowym Jorku i Los Angeles. Tydzień później ma się odbyć premiera w innych regionach (nie tylko w USA), ale o szerokiej dystrybucji na całym świecie nigdy nie było mowy. Przynajmniej jeśli chodzi o tradycyjne kina, gdyż najnowsze dzieło Scorsese było od początku zaplanowane jako film na wyłączność dla Netfliksa.

Obejrzyj zwiastun filmu "Irlandczyk":

Netflix od kilku lat inwestuje w oryginalne filmy, które coraz częściej konkurują z kinowymi produkcjami. Wystarczy wspomnieć nominowany do Oscara "Mudbound" czy "Romę", która w zeszłym roku zdobyła dwie statuetki na dziesięć nominacji. "Irlandczyk" jest kolejną nadzieją na Oscary dla Netfliksa, który musiał zorganizować kinową dystrybucję swojego kandydata.

- Netflix po raz pierwszy stoi przed wyzwaniem dla swojego modelu biznesowego i stracił strategiczną okazję – twierdzi John Fithian, prezes National Association of Theater Owners. W oświadczeniu dla "Hollywood Reporter" Fithian skrytykował politykę giganta branży streamingowej, który postawił na bardzo ograniczoną dystrybucję kinową jednego z najbardziej oczekiwanych filmów roku.

Od lewej: Joe Pesci, Al Pacino, Martin Scorsese, Robert De Niro i Harvey Keitel na premierze "Irlandczyka" na NYFF Getty Images
Od lewej: Joe Pesci, Al Pacino, Martin Scorsese, Robert De Niro i Harvey Keitel na premierze "Irlandczyka" na NYFF Źródło: Getty Images

Właściciele kin zazwyczaj domagają się, by dystrybuowany przez nich film był dostępny wyłącznie na wielkim ekranie przez około 3 miesiące. Na początku roku Netflix prowadził negocjacje z dwie dużymi sieciami kin, które chciały pójść na kompromis i skrócić ten okres do 60 dni. Dla Netfliksa było to wciąż za długo – podobno właściciel platformy streamingowej proponował 30-45 dni, co miało być powodem ostatecznego zerwania negocjacji. Efekt jest taki, że "Irlandczyka" na wielkim ekranie obejrzą nieliczni, a niespełna cztery tygodnie po premierze kinowej zasili katalog filmów na Netfliksie.

dzgidt6

Zdaniem Fithiana to poważny błąd, który może się zemścić na Netfliksie próbującemu namówić do współpracy kolejnych wielkich filmowców.

- Netfliks rywalizuje o widzów i filmowców z firmami posiadającymi głębokie kieszenie, ogromne biblioteki i różne metody docierania do konsumentów. A teraz wysłali sygnał, że nawet jeśli jesteś filmowcem pokroju Martina Scorsese, to nie możesz liczyć na szeroką dystrybucję kinową – podsumował prezes stowarzyszenia właścicieli kin.

dzgidt6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dzgidt6

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj