James Franco: Pod czapką kryły się łysa głowa i... tatuaż
Do czego jeszcze się posunie?
*James Franco nadal w formie. Gwiazdor znany ze swoich niekonwencjonalnych zachowań ciężko pracuje na tytuł skandalisty i nawet na moment nie przestaje zaskakiwać. Nie tak dawno opublikował zdjęcia, na którym, półnagi, leży w łóżku z Keeganem Allenem, znanym z serialu „Słodkie kłamstewka”. Wcześniej wywołał skandal, flirtując w sieci z 17-letnią Lucy Clode i proponując jej wspólną noc w hotelu. Nastolatka opublikowała tę rozmowę, a w komentarzach odezwały się inne nieletnie dziewczęta podrywane przez 35-letniego aktora. Co na to sam zainteresowany? Po prostu opatrzył swój profil informacją, by nie pisały do niego osoby, które nie skończyły 18 lat.*
Nie cichnie również skandal wokół filmu Franco i Setha Rogena, „The Interview”, w którym panowie wcielają się w agentów mających zabić Kim Dzong Una. Jak podaje prasa, dla ministra spraw zagranicznych Korei Północnej taki film jest równoznaczny z aktem wypowiedzenia wojny...
- Zrobienie i pokazanie w kinach filmu o zabiciu naszego wodza jest rażącym aktem terroru i wojny, którego nie będziemy tolerowany – przytacza słowa rzecznika gazeta Fakt. - USA prowokuje nas do szaleństwa. Jeśli władze USA pozwolą na wejście filmu do kin zostaną podjęte bezlitosne działania.
Na tegorocznym festiwalu filmowym w Wenecji James Franco również nie zamierzał przemknąć niezauważony. Zjawił się na czerwonym dywanie z ogoloną głową, na której widniał tatuaż *Elizabeth Taylor i Montgomery'ego Clifta.* Cóż, tym razem szaleństwo było kontrolowane, bo choć tatuaż wywołał skrajne reakcje, okazał się jedynie zmywalnym malunkiem...