James Marsden i Eddie Rouse w serialu "Westworld".
James Marsden i Eddie Rouse dołączyli do nowego serialu stacji HBO "Westworld".
10.08.2014 15:03
Produkcja będzie oparta na kultowym futurystycznym westernie "Świat Dzikiego Zachodu". Akcja oryginalnego filmu z 1973 roku w reżyserii Michaela Crichtona rozgrywa się w parku wypoczynkowym przyszłości. Ludzie mogą wejść do świata starożytności, średniowiecza czy westernu i toczyć zawsze zwycięskie walki z robotami. Na skutek awarii jeden z robotów (w tej roli Yul Brynner parodiujący swój wygląd z "Siedmiu wspaniałych") zamiast dać się pokonać rusza do walki z ludźmi.
W obsadzie znaleźli się już Anthony Hopkins, Evan Rachel Wood, Rodrigo Santoro i Shannon Woodward oraz Jeffrey Wright. Teraz dołączyli do niego James Marsden i Eddie Rouse.
Marsden wcieli się w Teddy'ego Flooda, tajemniczego przybysza do małego miasteczka, który szybko okazuje się nie tylko uroczym mężczyzną, ale także świetnym rewolwerowcem. Rouse natomiast sportretuje Kissy'ego (zdrobnienie od Kisecawchucka), Indianina doskonale radzącego sobie z kartami oraz przemycającego kontrabandę.
Ponadto w serialu zobaczyć będzie można Demetriusa Grosse?a, Kyle Bornheimer, Currie Graham, Lenę Georgas, Stevena Ogga i Timothy'ego Lee DePriesta.
Serial zrealizują autor m.in. serialu "Lost - Zagubieni" J.J. Abrams oraz twórca sensacyjnej serii "Wybrani" Jonathan Nolan. Produkuje Jerry Weintraub. Za scenariusz odpowiadają Nolan i Lisa Joy ("Tożsamość szpiega"). Nolan wyreżyseruje pilotowy odcinek.
Marsden ostatnio zagrał w filmach "The Best Of Me", "D-Train" oraz "Business Trip". Rouse natomiast ma na koncie role m.in. w produkcjach "Pandorum" i "American Gangster".