Jane Fonda: ''Hanoi Jane'' przeprasza za niesławne zdjęcie
Emocje znów wzięły górę
- Chciałam położyć kres zabijaniu i wojnie, ale zachowywałam się wówczas bezmyślnie. Przepraszam – powtarzała wielokrotnie Jane Fonda w 1988 roku, tłumacząc się ze swojego zachowania i kierując te słowa do „mężczyzn, którzy byli w Wietnamie, których skrzywdziła i którzy cierpieli przez to, co powiedziała lub zrobiła”.
- Chciałam położyć kres zabijaniu i wojnie, ale zachowywałam się wówczas bezmyślnie. Przepraszam – powtarzała wielokrotnie Jane Fonda w 1988 roku, tłumacząc się ze swojego zachowania i kierując te słowa do „mężczyzn, którzy byli w Wietnamie, których skrzywdziła i którzy cierpieli przez to, co powiedziała lub zrobiła”.
Ale kontrowersje wokół jej osoby nie cichną. Udział aktorki w sesji zdjęciowej podczas wojny w Wietnamie dla wielu weteranów jest równoznaczny ze zdradą własnego narodu. Fonda dorobiła się niechlubnego przydomku „Hanoi Jane” i musiała stawić czoła wielu oskarżeniom. Nazywano ją komunistką ośmieszającą amerykańskich żołnierzy, rozpuszczoną dziewczyną niewiedzącą nic o świecie i polityce, a zabierającą głos w sprawach, o których nie miała bladego pojęcia.
Kiedy w styczniu tego roku Fonda odwiedziła miejscowość Frederick, wśród tamtejszych weteranów wojennych emocje znów wzięły górę.