Jeremy Renner prowadzi negocjacje w sprawie głównej roli w filmie Alberta Hughesa "Motor City".
Najpierw faworytem na stanowisko był Chris Evans, później Dominic Cooper, a w następnej kolejności Jake Gyllenhaal. Żaden z panów nie przyjął roli, więc producenci obrazu postanowili złożyć ofertę Jeremy'emu Rennerowi.
Bohaterem thrillera "Motor City" będzie nieszkodliwy opryszek z małego miasta, który niesłusznie zostaje osadzony w więzieniu. Po odsiadce mężczyzna postanawia dopaść tych, którzy mu zaszkodzili. Wśród obsady znaleźli się już Amber Heard i Gary Oldman.
Jeremy'ego Rennera mogliśmy podziwiać ostatnio w przeboju "Mission: Impossible - Ghost Protocol".