Johnny Depp przeprowadził się do Europy. "Tutaj mogę być sobą"
Johnny Depp po długiej i wyczerpującej batalii z byłą żoną znalazł spokój z dala od zgiełku Hollywood. Milioner nie ukrywa, że ma domy w różnych zakątkach świata, ale ostatnio upodobał sobie życie na angielskiej prowincji. Depp w rozmowie z lokalną gazetą wymienił jedną z największych zalet mieszkania w Wielkiej Brytanii.
Przez skandal z byłą żoną filmowa kariera Deppa nieco zwolniła. Ostatni film z jego udziałem ("Minamata") trafił do kin w 2020 r., później udzielał się wyłącznie w dubbingu kreskówki "Puffins" i rozwijał swoją karierę muzyczną. Na premierę czeka kostiumowa "Kochanica króla", w której Depp zagrał Ludwika XV, tymczasem 59-latek korzysta z wolności i spokoju na angielskiej prowincji.
Johnny Depp osiadł bowiem w XIX-wiecznej posiadłości w Somerset (południowo-zachodnia Anglia). Za okazały dom i działkę o powierzchni 850 akrów aktor miał zapłacić bagatela 13 mln funtów (ponad 68 mln zł). Ale było warto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Hot Take: The Depp/Heard Trial" (2022) - zwiastun filmu.
- Po prostu uwielbiam miejsca z charakterem - wyznał Depp w rozmowie z "Somerset Life". - Mam różne domy w różnych miejscach i wszystkie znaczą dla mnie coś wyjątkowego. Nie mam ich tylko po to, by powiedzieć, że je posiadam, mam je do użytku i dlatego, że są wyjątkowe.
Depp podkreślił, że "nie jest wielkim ekstrawertykiem, jak inni myślą" i bardzo ceni sobie spokój, którego nie zaznał w innych miejscach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Mogę chodzić do sklepów bez otaczania się ludźmi, którzy chcą zrobić sobie selfie. Do pewnego momentu mi to nie przeszkadza, ale czasami robi się trochę za tłoczno - wyznał Depp, który zajrzał ostatnio do lokalnego sklepu z antykami i chętnie pozował do zdjęć.
- Prawdę mówiąc, jestem dość nieśmiałą osobą. To jedna z największych zalet Wielkiej Brytanii, a zwłaszcza Somerset. Mogę po prostu być sobą – i to jest miłe - dodał aktor, który w czerwcu skończy 60 lat.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" awanturujemy się o "Awanturę" na Netfliksie, załamujemy ręce nad przedziwną zmianą w HBO Max, a także rozmawiamy o największym serialowym szoku 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.
Trwa ładowanie wpisu: facebook