Julianne Moore: Wszystkie jesteśmy bohaterkami naszych własnych historii
Rewelacyjna Julianne Moore w ujmującej, szczerej, słodko-gorzkiej opowieści o kobiecie, która stara się czerpać z życia pełnymi garściami, chociaż czasem mocno daje jej ono w kość.
"Rzadko widzi się film tak intymnie skupiony na zwykłym życiu zwykłej kobiety, z całym jego dramatyzmem” – Julianne Moore, laureatka Oscara i trzech Złotych Globów, opowiada o tym, co urzekło ją w roli Glorii Bell, co najbardziej ceni w wizji Sebastiána Lelio i dlaczego uważa, że z Glorią może zidentyfikować się każda kobieta:
Gloria żyje pełnią życia, a przynajmniej każdego dnia bardzo się stara. Jej dorosłe dzieci mają dla niej coraz mniej czasu, a były mąż znajduje młodszą partnerkę, ale Gloria ciągle liczy na to, że w jej życiu pojawią się jeszcze fajerwerki. Kiedy w jednym z klubów nocnych poznaje Arnolda, nowy romans rozbudza w niej nadzieje na przyszłość. I choć życie trzyma w zanadrzu jeszcze niejedną niespodziankę, to Gloria nie zamierza obrażać się na swój los.
"Gloria Bell” w kinach od 24 maja!