Kamila Kamińska robi furorę w USA. Wszystko dzięki świętej zakonnicy
29.10.2019 11:28
Po sukcesie "Zimnej wojny" walczącej o Oscara za granicą zrobiło się głośno o Joannie Kulig. Teraz inna polska aktorka ma szanse podbić serca widowni za Oceanem. Wszystko za sprawą niezwykłego filmu o rodzimej zakonnicy, w którym główną rolę zagrała znana z popularnych seriali Kamila Kamińska.
- Czekamy z Kamilą na nowojorską premierę. Już nie możemy się doczekać. Kamila jest świetną aktorką, marzyła o karierze w Bollywood, a tymczasem ma szansę w Hollywood – mówił "Super Expressowi" Michał Kondrat, reżyser filmu "Miłość i miłosierdzie", który jeszcze przed amerykańską premierą został okrzyknięty sukcesem.
Zainteresowanie filmem ze strony Polonii w USA sprawiło, że religijny obraz z pogranicza dokumentu i fabuły radzi tam sobie lepiej niż "Zimna wojna" Pawła Pawlikowskiego. Czy ten niespodziewany sukces przyniesie przełom w karierze Kamili Kamińskiej?
"Miłość i miłosierdzie" hitem w USA
"Miłość i miłosierdzie" miał swoją polską premierę pod koniec marca, a jak podaje "Super Express", teraz trafił do prawie 800 kin w Stanach Zjednoczonych. Podobno na niektóre seanse bilety trzeba było kupować z ponad dwutygodniowym wyprzedzeniem. Efekt był taki, że cztery dni przed premierą wynik box office wyniósł 750 tys. dol. Dla porównania, "Zimna wojna" pokazywana w 111 amerykańskich kinach miała przez 6 tygodni zarobić 570 tys. dol.
Hollywood zamiast Bollywood
Michał Kondrat, reżyser "Miłości i miłosierdzia", sugerował dziennikowi, że amerykańska premiera może znacząco wpłynąć na karierę jego i Kamili Kamińskiej.
- Będąc w USA, nawiązałem kontakty z producentem z Los Angeles, był zainteresowany współpracą z nami. Był zachwycony Kamilą – mówił reżyser.
Nie tylko seriale
Kamila Kamińska ma 31 lat i dyplom łódzkiej filmówki na wydziale aktorskim. Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola Reginy w "Barwach szczęścia", ale oprócz tego występowała w takich serialach jak "M jak Miłość", "Diagnoza" i "Na Wspólnej".
W filmie "Najlepszy" zagrała główną rolę kobiecą, pojawiła się w "Listach do M 3" i "Sztuce kochania". W "Miłości i miłosierdziu" wcieliła się w jedną z najbardziej znanych Polek XX w. – św. Faustynę Kowalską.
Gwiazda w habicie
Krótkie, ale owocne życie św. Faustyny Kowalskiej (zmarła w wieku 33 lat), jest jednym z głównych wątków "Miłości i miłosierdzia". Michał Kondrat połączył w nim konwencję fabularnej biografii z filmem dokumentalnym.
Fabularna część poświęcona życiu i działalności siostry Faustyny (Kamila Kamińska) obfituje w humorystyczne scenki, które pokazują świętą "bez aureoli". Reżyser nie przedstawił wyidealizowanej rzeczywistości bez wad i wątpliwości ludzi Kościoła. Choć to film o świętej, nie należy się spodziewać po "Miłości i miłosierdziu" kościelnej laurki (czytaj więcej tutaj).