Keira Knightley zyskała sławę jako 18-latka. "Byłam nękana przez mężczyzn"
Keira Knightley opowiedziała o negatywnych aspektach sławy w młodym wieku, w tym o prześladowaniu i nękaniu, których doświadczyła po sukcesie w "Piratach z Karaibów".
Keira Knightley w "Piratach z Karaibów"
Keira Knightley, która zdobyła światową sławę w wieku 18 lat dzięki rolom w "Piratach z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły" oraz "To właśnie miłość", otwarcie mówi o trudnych doświadczeniach związanych z nagłą popularnością. W wywiadzie dla Los Angeles Times aktorka wspomina o presji, jaką wywierała na nią opinia publiczna, oraz o body shamingu, którego była ofiarą.
"To bardzo brutalne, gdy w wieku nastoletnim czy we wczesnych latach dwudziestych odbiera się ci prywatność i poddaje takiej kontroli, kiedy wciąż się rozwijasz" – przyznała Knightley. "Czy to miało swoją cenę? Tak, i to wysoką" - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filmy, których nie można przegapić. To będą petardy
Aktorka podkreśla, że rola Elizabeth Swann w "Piratach z Karaibów" przyniosła jej nie tylko sławę, ale także niechciane zainteresowanie i niewłaściwe zachowania ze strony innych. "Opadła mi szczęka na to, jak ludzie mnie traktowali w przestrzeni publicznej" – powiedziała. "Byłam bardzo zszokowana. Było dużo manipulacji, gdy mówiono mi: 'tego chciałaś'. To była mowa gwałtu. Słyszałam, że na to zasługuję. Atmosfera była bardzo brutalna, mizoginistyczna".
Knightley zwróciła uwagę, że często słyszała od mężczyzn, iż sama chciała być prześladowana. "Mieli na myśli to, że chciałam być nękana przez mężczyzn. Niezależnie od tego, czy to było nękanie przez kogoś chorego psychicznie, czy przez ludzi zarabiających na tym pieniądze – dla mnie to było to samo. To był brutalny czas dla młodej kobiety w centrum uwagi" – wyznała.
Brutalny świat
Aktorka zauważa, że po dwóch dekadach sytuacja młodych dziewczyn stała się jeszcze gorsza z powodu mediów społecznościowych. "Media społecznościowe nadały temu wszystkiemu nowy kontekst, gdy patrzy się na szkody wyrządzone młodym kobietom, nastolatkom" – dodała Knightley. "Ostatecznie na tym polega sława – na publicznym zawstydzaniu. Wiele nastoletnich dziewczyn tego nie przetrwa".
Knightley odnosi się także do swojego udziału w serii "Piraci z Karaibów", gdzie grała u boku Johnny'ego Deppa i Orlando Blooma. Choć przyznaje, że filmy te pomogły jej zaistnieć w Hollywood, były również powodem, dla którego "publicznie ją zniszczono". "To zabawne, gdy coś jednocześnie cię tworzy i niszczy" – stwierdziła. "Byłam przez nie uważana za beznadziejną, a jednocześnie dzięki nim miałam szansę zagrać w filmach, za które otrzymałam nominacje do Oscara".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
