Klaudia El Dursi powiedziała szczerze, co myśli o ekranizacjach "365 dni". "Blanka, nie gniewaj się"
Prowadząca "Hotelu Paradise" miała okazję zagrać w "365 dniach", ale nie skorzystała z tej propozycji. Teraz Klaudia El Dursi przyznała, czy podobały jej się ekranizacje twórczości jej dobrej znajomej, Blanki Lipińskiej.
31.08.2022 | aktual.: 31.08.2022 13:39
Erotyczna seria Blanki Lipińskiej i jej filmowe ekranizacje dobiegły końca. Na platformie Netfliksa niedawno ukazała się trzecia część przygód Massimo i Laury "Kolejne 365 dni". Na polskiej premierze produkcji zjawiła się Klaudia El Dursi, zaprzyjaźniona z autorką bestsellerów. Przypomnijmy, że prowadząca "Hotelu Paradise" miała zagrać w pierwszej ekranizacji erotyku. Odmówiła jednak roli stewardessy i w niewybrednych słowach wyjaśniła, dlaczego.
- To była najśmielsza scena z całego filmu i nie odważyłam się. Nie podołałabym temu. Przede wszystkim powstrzymał mnie fakt, że jestem mamą. Nie wyobrażam sobie, żeby moi synowie oglądali mnie w scenie, gdzie obciągam w samolocie mężczyźnie - wyznała El Dursi w rozmowie z Jastrząb Post.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedawno modelka i prezenterka została zapytana o to, jak jej się podobały ekranizacje "365 dni". W swojej ocenie była szczera, krytykując drugą część serii.
- Widziałam już dawno przedpremierowo ostatnią trzecią część i muszę powiedzieć, że ta najbardziej przypadła mi do gustu. Jeśli chodzi o tę drugą, Blanka, nie gniewaj się, ale ty wiesz. W niej mi czegoś zabrakło, trochę dialogów, fabuły. Czytałam książkę, ale jakbym tego nie robiła, to trudno byłoby mi się w tym odnaleźć - powiedziała Klaudia El Dursi w rozmowie z Plotkiem.
Gwiazda "Hotelu Paradise" mówi wprost, że nie planuje ponownie oglądać erotycznej serii, choć podkreśla swoją sympatię do twórczości Blanki Lipińskiej.
- Może nie jest to kino jakichś wysokich lotów i być może nie jest to coś, co oglądałabym co miesiąc, ale mam ogromny szacunek do pracy Blanki. Dlatego do jej twórczości podchodzę bardzo pozytywnie - podsumowała.