08-07-2010 11:08

Kolejna szansa Nataszy Urbańskiej

Źródło: Agencja Mazur

[

]( http://www.fakt.pl )
*Natasza Urbańska boleśnie przekonała się, że nie wystarczy mieć urodę, talent i wpływowego mentora, aby odnieść sukces w show-biznesie. Aby zaistnieć, trzeba mieć jeszcze odrobinę szczęścia.*

A tego ostatniego gwieździe teatru Buffo długo brakowało. Niemal zawsze o krok od zwycięstwa – zarówno w show „Jak oni śpiewają” jak i „ Tańcu w gwiazdami” zajęła drugie miejsce. A „Przebojowa noc” z jej udziałem zamiast hitem, okazywała się... kitem. Ale teraz wszystko wskazuje na to, że karty wreszcie się odwróciły.

Natasza Urbańska nawet jeśli jeszcze nie podbiła Bollywood, to z całą pewnością zrobiła duże wrażenie na tamtejszych producentach filmowych. Aktorka w Bombaju poznała m.in. Vashu Bhagnaniego, który od 20 lat robi w filmy Bollywood. I to on zapewnił Nataszę, że widzi szansę na współpracę, jeśli tylko ona poradzi sobie na planie z dialogami wygładzanymi w języku hindi. Gwiazda nagrała też piosenkę z Sonu Nigamem, który śpiewa w kasowych produkcjach indyjskich.

Na razie jednak tancerkę czekają pracowite wakacje. Urbańska właśnie zaczęła pracę na planie nowego filmu Jerzego Hoffmana. Znany między innymi z ekranizacji sienkiewiczowskiej Trylogii reżyser tym razem kręci film „Bitwa Warszawska 1920 roku”.

Urbańska gra w nim główną rolę kobiecą. Partneruje jej Borys Szyc. – Gram Olę, młodą artystkę, występującą w kabarecie. Historia Oli i jej najbliższych będzie przedstawiona na tle wydarzeń 1920 roku – zwierzyła się niedawno. Gwiazda nie ukrywa, że udział w tym filmie traktuje jako wyróżnienie i ogromne wyzwanie zarazem. Zwłaszcza, że u jej boku wystąpi plejada wielkich gwiazd. Rolę Marszałka Józefa Piłsudskiego zagra Daniel Olbrychski, generała de Gaulle’a – Wiktor Zborowski, generała Weyganda – Wojciech Pszoniak.

Ale to nie koniec wakacyjnych wyzwań Nataszy Urbańskiej. Gwiazda dużo czasu spędza też w studio nagraniowym, bo pracuje nad swoją solową płytą. – W tym momencie mam nagranych 5 utworów. Przygotowuję zupełnie nowy materiał. Współpracowałam zarówno przy powstawaniu linii melodycznej jak i tekstów. Tak najogólniej mówiąc, to będzie szeroko rozumiany pop. Oczywiście ten gatunek ma wiele odmian. Ja mam nadzieje, że moja propozycja będzie czymś nowym – powiedziała niedawno.

Czy w natłoku spraw zawodowych Natasza znajduje jeszcze czas dla swoich najbliższych – męża Janusza Józefowicza i półtorarocznej córeczki Kalinki? Tancerka zapewnia, że to właśnie rodzina jest dla niej najważniejsza. A nawet zdradza, że coraz częściej myśli o kolejnym dziecku...