Komedie romantyczne nie dla Toma Hardy'ego
Tom Hardy zapowiedział, że już nigdy więcej nie zagra w komedii romantycznej.
- Uwielbiam robić nowe rzeczy, których nigdy wcześniej nie próbowałem - mówi aktor w rozmowie z "USA Today" w odniesieniu do komedii romantycznej "A więc wojna", w której zagrał dwa lata temu. - Nie rozumiem jednak jak można robić coś tak fajnego i zabawnego i być przy tym tak smutnym. Nie sądzę, abym miał się jeszcze kiedykolwiek pojawić w jakiejś komedii romantycznej.
Hardy w ostatnich latach specjalizuje się w rolach twardych facetów. W historii kina znalazł już swoje miejsce dzięki kreacji Bane'a w "Mroczny Rycerz powstaje". Spodobał się także widzom i krytykom jako Forrest Bondurant w "Gangsterze". Niedługo będziemy go mogli podziwiać jako Maxa Rockatansky'ego w filmie "Mad Max Fury Road".