Kontrowersyjna i piękna. Angelina Jolie kończy 44 lata
Od zawsze wzbudzała skrajne emocje - tak najkrócej można podsumować Angelinę Jolie. Jej życiorys to właściwie gotowy scenariusz na kolejny film. Niezapomniana Lara Croft i Maleficenta kończy 44 lata.
04.06.2019 | aktual.: 05.06.2019 11:43
Dla jednych jest symbolem seksu, jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie, dla innych gwiazdą o złotym sercu, zaangażowaną w działalność charytatywną matką sześciorga dzieci. Jeszcze inni uważają ją za niestroniącą od kontrowersji femme fatale. Jedno jest pewne, mało która aktorka wzbudza tak skrajne emocje w Hollywood.
Kontrowersje wzbudzała od samego początku swojej kariery – zresztą już wtedy chętnie, nie zatajając szczegółów, opowiadała o swoich romansach, łóżkowych ekscesach, hucznych imprezach, nadużywaniu alkoholu i uzależnieniu od narkotyków.
Za mąż po raz pierwszy wyszła już w 1996 roku, za Jonny'ego Lee Millera – na ślub przyszła w spodniach i białej koszulce, na której własną krwią napisała imię ukochanego. Rok później byli już w separacji. Kolejne związki Jolie wzbudzały jeszcze większe zainteresowanie – zwłaszcza że aktorka nie ograniczała się wyłącznie do mężczyzn. Przez kilka lat spotykała się na przykład z Jenny Shimizu i twierdziła, że zamierza ją poślubić.
Ale wkrótce Jolie zamknęła usta tym, którzy twierdzili, że karierę robi wyłącznie dzięki skandalom – za rolę w "Przerwanej lekcji muzyki" otrzymała Oscara. Nie byłaby jednak sobą, gdyby nie wywołała skandalu, odbierając nagrodę.
Najpierw wyznała miłość swojemu bratu Jamesowi, a później przy wszystkich pocałowała go w usta. W mediach zawrzało, ale zarówno aktorka, jak i jej brat utrzymywali później, że zawsze byli ze sobą blisko, a pocałunek był "zupełnie niewinny".
Jeśli fani aktorki myśleli, że o jej życiu uczuciowym będzie ciszej, byli w dużym błędzie. W 2000 r. wyszła za mąż za sporo starszego od siebie Billy'ego Boba Thorntona. Media ich uwielbiały, bo małżonkowie chętnie dostarczali tematów na pierwsze strony: Angie nosiła na szyi fiolkę z krwią ukochanego, adoptowali dziecko z Kambodży, imprezowali do upadłego, nie stroniąc od używek. Lecz, mimo miłosnych deklaracji, rozstali się po zaledwie trzech latach.
Wydawało się, że trudno będzie jej znaleźć partnera, z którym stworzyłaby parę równie rozpalającą media na całym świecie. W 2005 r. na planie filmu "Mrs. & Ms. Smith" poznała Brada Pitta. Parę, ku rozpaczy Jennifer Aniston, połączyło gorące uczucie. I chociaż początkowo plotkarska prasa określała ich związek zaledwie romansem, zakochani udowodnili, że połączyła ich prawdziwa miłość. Brad Pitt dla nowej ukochanej rozwiódł się z Aniston. Zalegalizować związek i stanąć na ślubnym kobiercu zdecydowali się jednak dopiero w 2014 r.
Małżeństwo z Pittem było kolejnym przełomem dla aktorki. Całkowicie zaangażowała się w akcje charytatywne, założyła dużą rodzinę i chętnie opowiadała o swoim idealnym życiu. Miała powody do dumy, wspólnie wychowywali gromadkę dzieci: trójkę własnych i trójkę adoptowanych.
Jolie bowiem w 2002 roku adoptowała osieroconego, kambodżańskiego chłopca, któremu dała na imię Maddox, a w 2005 - etiopską dziewczynkę, Zaharę. W maju 2006 roku urodziła pierwszą biologiczną córkę, Shiloh Nouvel Jolie-Pitt. W 2007 roku Angelina adoptowała trzyletniego chłopca z Wietnamu o imieniu Pax Thien, urodzonego 29 listopada 2003 roku. W 2008 roku z pomocą cesarskiego cięcia urodziła parę bliźniąt: chłopca Knoxa Leona i dziewczynkę Vivienne Marcheline. Jolie oddała się działalności dobroczynnej, nie zapominając jednak o karierze aktorskiej i reżyserskiej.
Z biegiem czasu w mediach zaczęły się pojawiać niepokojące informacje na temat stanu jej zdrowia. Wkrótce sama wszystko wyjaśniła. 14 maja 2013 w "The New York Times" opublikowała artykuł, w którym poinformowała, iż przeszła zabieg podwójnej prewencyjnej mastektomii (z jednoczesną operacją odtwórczą). Decyzję tłumaczyła wykryciem w jej organizmie mutacji, której obecność w znacznym stopniu zwiększa ryzyko wystąpienia raka piersi. Do podjęcia tego kroku aktorkę skłoniła śmierć matki po wieloletniej walce z nowotworem.
I chociaż od tamtej pory aktorka zaangażowała się jeszcze bardziej w działalność charytatywną i prozdrowotną, bardziej od jej publicznych wystąpień i kolejnych ról media interesowało jej życie prywatne. Bo choć rodzina Jolie-Pitt długo uchodziła w Hollywood za jedną z najbardziej wyjątkowych, z czasem okazało się, że w związku gwiazdorskiej pary zaczęło się psuć.
Aktorka ostatecznie w 2016 r. złożyła pozew rozwodowy. Rozstanie jednak nie należało do łatwych. Rozwód ciągnął się przez ponad dwa lata i obfitował w ostrą publiczną walkę o prawa do opieki nad dziećmi. Oficjalnie przestali być małżeństwem dopiero w kwietniu 2019 i wszystko wskazuje na to, że stosunkowo niedawno zaczęli dochodzić do porozumienia.
Trudno się oprzeć wrażeniu, że wraz z większym spokojem i porządkiem w życiu prywatnym, przyszła lepsza passa zawodowa. Niebawem zobaczymy ją ponownie w jednej z najciekawszych ról od lat. Jolie zagrała w drugiej części znakomicie przyjętej przez widzów i krytyków "Czarownicy". Film trafi na ekrany w październiku tego roku.