Krzysztof Globisz zdobędzie "polskie K2". "Mimo udaru jest pełen radości"

Pod koniec września fundacja Anny Dymnej "Mimo wszystko" będzie obchodzić 15-lecie działalności. Z tej okazji planowana jest wyprawa niepełnosprawnych podopiecznych fundacji na "polskie K2", jak zwykło się mówić o kopcu Kościuszki w Krakowie.

Szczyt ma zaledwie 34 m wysokości, jednak jego zdobycie dla człowieka z niepełnosprawnością bywa ogromnym wyzwaniem. Przekona się o tym m.in. Krzysztof Globisz.

- Krzysio jest moim przyjacielem, a nawet bratem. Jesteśmy zawsze razem i się wspieramy. Krzysio poprowadzi więc grupę na wózkach – powiedziała "Faktowi" Anna Dymna.

Założycielka fundacji powiedziała, że Globisz jest w bardzo dobrej formie psychicznej i fizycznej i "mimo przebytego udaru jest pełen radości i optymizmu".

- Radość ze zdobycia kopca dla osoby niepełnosprawnej jest taka sama, a może większa, niż dla himalaistów, którzy zdobywają szczyty – mówiła Dymna.

Przypomnijmy, że Globisz doznał udaru i trafił do warszawskiego szpitala pod koniec lipca 2014 r. Doszło wówczas do paraliżu i afazji - utraty zdolności mowy. Dla aktora brzmiało to jak wyrok, jednak Globisz nie poddał się. Z pomocą przyjaciół i wielu życzliwych mu osób chciał nadal walczyć i wkrótce znowu stanął na scenie.

Z pomocą Globiszowi pospieszyła m.in. Anna Dymna, która zorganizowała koncert charytatywny. Pod koniec lipca 2017 r. nieoczekiwaną pomoc udzieliła ówczesna premier polskiego rządu, Beata Szydło, która przyznała Nagrodę Prezesa Rady Ministrów. Dzięki temu na konto aktora wpłynęło aż 125 tys. zł.

- Nagrodę przyznano za wybitny dorobek artystyczny i pedagogiczny, za doskonałą rolę nauczyciela i przewodnika adeptów sztuki aktorskiej i reżyserii przez 35 lat pracy pedagogicznej w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Krakowie – napisano w uzasadnieniu.