Kultura w dobie koronawirusa. Zamknięte kina i instytucje kultury
- Od czwartku (12 marca) zaprzestaną działać w obszarze, który dotyczy gromadzenia się dużych ilości osób – mówił o zamknięciu kin i instytucji kultury minister Gliński. Rządowe rozporządzenie niezwłocznie wprowadzono w życie.
Podczas konferencji prasowej w środę, 11 marca, na temat zagrożenia koronawirusem wypowiedzieli się ministrowie rządu, w tym Minister Kultury, Piotr Gliński.
- Rząd zdecydował o zawieszeniu funkcjonowania instytucji kultury: teatrów, oper, muzeów, kin i sieci kinowych, szkół i uczelni artystycznych różnych szczebli – powiedział.
- Od czwartku (12 marca) zaprzestaną działać w obszarze, który dotyczy gromadzenia się dużych ilości osób – uzupełnił minister, apelując jednocześnie do obywateli o zachowanie odpowiedzialności.
Zgodnie z zarządzeniem, sieci kinowe (Multikino, Cinema City i Helios), a także m.in. Stowarzyszenie Kin Studyjnych poinformowały w mediach społecznościowych o zastosowaniu się do wdrażanego w życie rozporządzenia. Kina mają zostać zamknięte do 25 marca, ale sytuacja jest dynamiczna. Przyszłość ich funkcjonowania zależy od kolejnych wytycznych rządzących.
Podobnie rzecz się ma w stosunku do instytucji kultury, takich jak m.in. teatry, muzea, opery czy galerie sztuki. Spragnieni kontaktu z kulturą mogą jednak wykorzystać czas kwarantanny odwiedzając strony internetowe poszczególnych instytucji i zwiedzając wystawy i wernisaże online. W sieci dostępne są również spektakle teatralne – można je obejrzeć wchodząc na strony ninateka.pl lub platformie TheMuBa.
Dystrybutorzy filmów także znaleźli częściowe wyjście z sytuacji. Niektóre filmy, w tym najnowsze rodzime produkcje znalazły (lub znajdą) w serwisach VOD. Przykładowo, najnowszy film Jana Komasy, "Sala Samobójców. Hejter" jest już m.in. w serwisie player.pl. W sieci ma się znaleźć także ekranizacja książki Blanki Lipińskiej, "365 dni", w tym przypadku jednak dystrybutor ma poinformować w najbliższym czasie, na którą platformę trafi.