WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Léa Seydoux: Kim jest nowa dziewczyna Bonda?

Léa Seydoux, niemal 30-letnia francuska gwiazda, nie należy do klasycznych piękności

Nie należy do klasycznych piękności
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

/ 7Nie należy do klasycznych piękności

Obraz
© Materiały prasowe

Nie od dziś wiadomo, że twórcy Bonda mają niezłe oko do dziewczyn dla swojego ekranowego bohatera. Od dawna w serii filmów o agencie 007 pojawiają się prawdziwe ślicznotki i ikony piękna – Halle Berry, Eva Green, Olga Kurylenko, Ursula Andress, Claudine Auger czy Sophie Marceau (zobacz, jak zmieniły się najsłynniejsze dziewczyny 007)
– dlatego też najnowszy wybór budzi wśród fanów pewne wątpliwości.

Léa Seydoux, niemal 30-letnia francuska gwiazda, nie należy bowiem do klasycznych piękności, jej uroda, według wielu mocno dyskusyjna, wydaje się nieoczywista. Zresztą aktorka udowodniła, że jest prawdziwym kameleonem; raz jawi się jako kobieta niezwykle piękna, innym razem znowu jako zupełnie zwyczajna, nierzucająca się w oczy dziewczyna z sąsiedztwa.

CZYTAJ DALEJ >>>

/ 7''Byłam bardzo samotna''

Obraz
© Instagram aktora

Urodziła się 1 lipca 1985 roku w Paryżu, w dobrze sytuowanej rodzinie. Jej ojciec jest cenionym biznesmenem, dziadek zaś prezesem wytwórni filmowej Pathe.

W młodości Seydoux planowała zostać śpiewaczką operową, pobierała nawet lekcje w szkole muzycznej, ale – z powodu paraliżującej nieśmiałości – wreszcie porzuciła te plany. Ta nieśmiałość, jak wyjawi później, strasznie utrudniała jej życie.

- Czułam się zagubiona w otaczającym mnie tłumie – opowiadała. - Byłam bardzo samotna. Nie mogła jednak liczyć na wsparcie rodziców, którzy rzadko kiedy znajdowali czas dla swoich dzieci.

/ 7Panienka z dobrego domu

Obraz
© Materiały prasowe

Choć z rodzicami miała kiepski kontakt, zadbali przynajmniej o jej wykształcenie, zapisywali na zajęcia dodatkowe i nie szczędzili funduszy na jej edukację. Wysłali ją na obozy letnie w Ameryce, by opanowała język angielski.

Seydoux *dorastała otoczona przez sławnych ludzi*, którzy gościli u niej w domu i których poznawała na imprezach branżowych. Mimo to sama wcale nie marzyła o karierze w branży rozrywkowej czy pójściu w ślady matki – byłej aktorki.

/ 7''Możesz robić, co chcesz''

Obraz
© ONS.pl

- Zostałam aktorką, ponieważ miałam przyjaciela, który się tym zajmował, i odkryłam, że jego życie jest cudowne – wspominała. - Pomyślałam: „Och, możesz podróżować, jesteś wolny, możesz robić, co chcesz, po prostu rządzisz”. No a potem spotkałam pewnego aktora i zakochałam się w nim.

Chcąc mu zaimponować, zapisała się na kurs aktorstwa w jednej z francuskich szkół, później zaś pojechała dokształcać się do Nowego Jorku.

/ 7Bez pomocy rodziny

Obraz
© ONS.pl

Jej kariera rozwinęła się błyskawicznie. Seydoux, która miała już doświadczenie jako modelka, na ekranie zadebiutowała w 2006 roku, rolą w filmie „Mes copines”. Potem zaczęły się sypać kolejne propozycje i, naturalnie, pojawiły się plotki, że dziewczyna przebiła się wyłącznie dzięki znajomościom.

- Mój dziadek Jérôme nigdy nie interesował się moją karierą – oburzała się Seydous. - Moja rodzina nigdy w niczym nie pomogła. A ja nigdy ich o to nie prosiłam.

/ 7Amerykański sen

Obraz
© Materiały prasowe

Największym marzeniem Seydoux był jednak angaż w hollywoodzkim filmie – nigdy nie kryła, że czuje się blisko związana z kulturą amerykańską; w Stanach spędziła znaczną część dzieciństwa.

Wreszcie udało się jej ten amerykański sen zrealizować – Quentin Tarantino powierzył jej niewielką rólkę w „Bękartach wojny”; dwa lata później zagrała u Woody'ego Allena w „O północy w Paryżu” i powoli stawała się rozpoznawalna również poza granicami swojego kraju.

Ale nigdy nie wyrzekła się swoich korzeni – w 2013 roku zrobiło się o niej głośno dzięki roli w „Życiu Adeli – Rozdziale 1 i 2” Abdellatifa Kechiche; potem przyjęła angaż w „Dzienniku panny służącej” (od 22 maja w polskich kinach, zobacz polski zwiastun)
Benoîta Jacquota.

/ 7Nie chce być dziewczyną z okładki

Obraz
© ONS.pl

Teraz nadchodzi przełomowy moment w karierze Seydoux. Rola w „Spectre” (zobacz polską zapowiedź)
Sama Mendesa sprawi, że francuska aktorka znajdzie się na świeczniku.

A na tym, jak wielokrotnie podkreślała, zupełnie jej nie zależy; ceni sobie prywatność i możliwość wyjścia na ulicę bez wzbudzania zamieszania.

- Nie dbam o to, czy moja twarz jest na okładkach – mówiła. - Kiedyś moja kariera się skończy. To nieuniknione, bo sukces jest tymczasowy. Mnie na tym nie zależy. Otaczam się pięknymi rzeczami. Pracuję ciężko, żeby mieć lepsze życie. Jestem szczęściarą, i to nie dlatego, że piszą o mnie w gazetach, ale dlatego, że spotykam tych wszystkich ludzi, przeżywam niezwykłe przygody i podróżuję.

- Nic nie przychodzi łatwo – dodawała. - Wszystko, co mam, zawdzięczam sobie, nikomu innemu.
(kk/mn)

Wybrane dla Ciebie

Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Michael Caine wraca z emerytury. 92-letni aktor zagra w filmie
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
Słaby film, potem wielki skandal. Domaga się milionów odszkodowania od Baldoniego
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
"Breslau": ogromny rozmach i wartka akcja. Takiego serialu potrzebowaliśmy
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Romans kwitnie. Nie mogli oderwać od siebie rąk
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Polski serial powrócił po 17 latach. Dla wielu widzów był najlepszy
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
Odeszła z sekty, mając 22 lata. Mówi o religii odpowiedzialnej za "okropne rzeczy"
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
"Uwikłani w ludobójstwo". Hollywoodzkie gwiazdy ostro protestują
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Charlie Sheen o trudnych relacjach z ojcem. "Największa zdrada"
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Polacy oglądają na potęgę. Liam Neeson powraca w starym stylu
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Dwayne Johnson szczupły jak nigdy. Zdradza, co się dzieje
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
Wyciekła scena seksu. "Niemoralne i niekomfortowe"
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów
To musi być przebój. Na ten film Netflix wydał ponad 200 mln dolarów