"Listy do M. 2": Marcin Perchuć kolejną ofiarą Niegrzecznego Mikołaja

Zapewne nie takiego przyjęcia ze strony gwiazd *"Listów do M. 2" spodziewał się nowy aktor w serii – Marcin Perchuć. Już w swojej pierwszej scenie został znokautowany, a co gorsze zrobiony w bałwana przez Tomasza Karolaka. "On się dopuścił czegoś, co każdego faceta uderzyłoby w serce, prosto po komorze. To już nie były żarty" - odgraża się odtwórca roli Niegrzecznego Świętego Mikołaja.*

"Listy do M. 2": Marcin Perchuć kolejną ofiarą Niegrzecznego Mikołaja
Źródło zdjęć: © East news

"To było spotkanie dwóch dominujących samców, więc nasz konflikt szybko się zadzierzgnął" – przedstawia swoją wersję wypadków Perchuć. W „Listach do M. 2” aktor wciela się w nowego partnera Katarzyny Zielińskiej. I szybko naraża się postaci granej przez Karolaka.

Ich pierwsze starcie to spory, bez mała kaskaderski wyczyn. „Sam się przestraszyłem, jak przeczytałem o tym w scenariuszu”. Scena kończy się bijatyką, w której głowa Perchucia zostaje dosłownie wbita w wielką maskę od kostiumu pluszowego bałwana. „Był problem z oczami i kilka razy konkretnie trzepnąłem o wieszaki” – mówi ofiara Karolaka.

Jaki motyw stał za wielką awanturą aktorów, nie zdradzamy. Rozwiązanie zagadki przyniesie kontynuacja najpopularniejszej komedii wyświetlanej w polskich kinach w ciągu ostatnich 25 lat. „Listy do M. 2” – komedia jeszcze bardziej romantyczna, wyprodukowana przez TVN, trafi do kin w całej Polsce 13 listopada.

Cztery lata po spektakularnym sukcesie „Listów do M.” bohaterowie najpopularniejszej komedii wyświetlanej w polskich kinach w ciągu ostatnich 25 lat powracają. „Listy do M. 2” mają w sobie wszystko to, za co pierwszy film pokochały miliony Polaków – światowy poziom realizacyjny, wciągającą historię, błyskotliwy humor, prawdziwe wzruszenia, przebojową ścieżkę dźwiękową i jeszcze więcej gwiazd w obsadzie. A w niej m.in. Maciej Stuhr, Roma Gąsiorowska, Tomasz Karolak, Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk, Maciej Zakościelny, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Magdalena Lamparska, Agnieszka Wagner, Wojciech Malajkat, Katarzyna Zielińska, Paweł Małaszyński, Marcin Perchuć, Katarzyna Bujakiewicz, Piotr Głowacki, Nikodem Rozbicki i Małgorzata Kożuchowska.

Od wydarzeń znanych z „Listów do M” minęły równo cztery lata i wszyscy bohaterowie przygotowują się do kolejnej Wigilii. Mikołaj (Maciej Stuhr), który znalazł szczęście u boku Doris (Roma Gąsiorowska), wciąż nie może zdecydować się na oświadczyny, co prowokuje jego syna Kostka (Jakub Jankiewicz) do obmyślenia sprytnej, świątecznej intrygi z pierścionkiem zaręczynowym w tle. Małgosia (Agnieszka Wagner) i Wojtek (Wojciech Malajkat) adoptowali Tosię (Julia Wróblewska), ale teraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, ich rodzina musi zmierzyć się wspólnie z nową, trudną sytuacją, związaną ze zdrowiem Małgosi. Karina (Agnieszka Dygant) – obecnie wzięta pisarka i Szczepan (Piotr Adamczyk) – teraz taksówkarz, rozstali się, lecz ich ścieżki nieustannie się przecinają. Związek Betty (Katarzyna Zielińska) i „niegrzecznego” Mikołaja Mela (Tomasz Karolak) nie przetrwał próby czasu, Betty wychowuje ich synka Kazika z nowym partnerem Karolem (Marcin Perchuć). Czy Mel zdoła udowodnić, że zasługuje na miłość syna i stać się dla
Kazika prawdziwym superbohaterem? Wladi (Paweł Małaszyński) wciąż kieruje Agencją Mikołajów, wspierany przez niezawodną Larwę (Katarzyna Bujakiewicz) i nową pracownicę – Magdę (Magdalena Lamparska), która mocno namiesza w związku popularnego muzyka Redo (Maciej Zakościelny) i Moniki (Marta Żmuda-Trzebiatowska). Rodzice (Małgorzata Kożuchowska, Waldemar Błaszczyk) zmagają się ze zbuntowanym nastoletnim synem, kontestującym Wigilię.

Bohaterowie "Listów do M. 2" w reżyserii Macieja Dejczera będą rozśmieszać, wzruszać, inspirować widzów do tego, by uwierzyli, że w święta wszystko jest możliwe i że to właśnie miłość jest najlepszym prezentem pod choinkę.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)