"Listy do M 2": Tomasz Karolak obwieszcza powrót niegrzecznego Świętego Mikołaja
- Bycie takim miłym skurczybykiem to fenomenalna sprawa! – *Tomasz Karolak obwieszcza powrót niegrzecznego Świętego Mikołaja. Widzowie go uwielbiają, kobiety kochają, a Hollywood się przy nim chowa – deklarują gwiazdy "Listy do M 2" w wideo-wywiadzie promującym powrót najpopularniejszej kinowej komedii ostatnich 25 lat.*
09.11.2015 11:05
Po co czekać do grudnia, skoro Święty od prezentów może przybyć już dziś! O niegrzecznym Mikołaju, „maskotce” serii „Listy do M” brawurowo wykreowanej przez Tomasza Karolaka, opowiadają gwiazdy kontynuacji najpopularniejszej kinowej komedii ostatnich 25 lat. Maciej Stuhr, Paweł Małaszyński, Piotr Adamczyk, Agnieszka Dygant, Katarzyna Zielińska i Maciej Zakościelny są zgodni – „najbardziej niegrzeczny i prześmieszny Mikołaj świata trafił nam się tutaj, w Polsce”. Więcej informacji o roli i filmowych wyczynach Tomasza Karolaka przynosi premierowy materiał zapowiadający „Listy do M 2”. Wyprodukowana przez TVN komedia jeszcze bardziej romantyczna trafi do kin 13 listopada i będzie mieć wszystko, za co część pierwszą pokochały miliony Polaków. Światowy poziom realizacyjny, wciągającą historię, błyskotliwy humor, prawdziwe wzruszenia, przebojową ścieżkę dźwiękową i jeszcze więcej gwiazd w obsadzie! Pokazy przedpremierowe „Listy do M 2” wystartują w całej Polsce 11 listopada.
"Kiedyś widziałem hollywoodzkiego ‘Niegrzecznego Mikołaja’, jednak Tomasz Karolak ze swoją rolą przebił go kilkukrotnie!” – mówi Marcin Perchuć. „Czuje się, że to postać pisana dla Tomka Karolaka” – stwierdza Paweł Małaszyński. „Nie wiem, czy tak zachowuje się porządny Mikołaj, ale najwyraźniej widzom bardzo się to podoba”, a „kobiety nawet go kochają” – dodają Agnieszka Wagner i Wojciech Malajkat”. „Fajnie jak wpada do nas taki zły, brzydki i nieprzyjemny Mikołaj i trochę nami wytarga” – deklaruje Katarzyna Bujakiewicz.
Chociaż Tomasz Karolak utrzymuje, że jego pozycja w serii jest niezagrożona, znalazł się aktor, który rzuca mu wyzwanie. „Tomek świetnie sobie poradził, ale ja zrobiłbym to lepiej” – mówi Maciej Zakościelny. „Byłbym lepszy w scenach kaskaderskich, do których on na pewno potrzebował dublerów. Ja zrobiłbym je sam. Mógłbym nawet wskoczyć pod pędzący pociąg. Dla mnie to łatwizna, proste wyzwanie jak z gry na PlayStation. Do tego – ze względu na muskulaturę – kostium Mikołaja na pewno leżałby na mnie lepiej. Rozpiąłbym guziki do pępka i wtedy na film przyszłoby nie dwa, a… siedem, osiem, coś około dziesięciu milionów widzów! Mógłbym również popracować nad innymi aspektami tej postaci, o których Tomek na pewno nie pomyślał. A jeśli pomyślał, to zapewne zapomniał” – żartuje Zakościelny.
„Listy do M. 2” mają w sobie wszystko to, za co pierwszy film pokochały miliony Polaków – światowy poziom realizacyjny, wciągającą historię, błyskotliwy humor, prawdziwe wzruszenia, przebojową ścieżkę dźwiękową i jeszcze więcej gwiazd w obsadzie. A w niej m.in. Maciej Stuhr, Roma Gąsiorowska, Tomasz Karolak, Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk, Maciej Zakościelny, Marta Żmuda-Trzebiatowska, Magdalena Lamparska, Agnieszka Wagner, Wojciech Malajkat, Katarzyna Zielińska, Paweł Małaszyński, Marcin Perchuć, Katarzyna Bujakiewicz, Piotr Głowacki, Nikodem Rozbicki i Małgorzata Kożuchowska w pierwszej od lat roli na dużym ekranie.
Od wydarzeń znanych z „Listów do M” minęły równo cztery lata i wszyscy bohaterowie przygotowują się do kolejnej Wigilii. Mikołaj (Maciej Stuhr), który znalazł szczęście u boku Doris (Roma Gąsiorowska-Żurawska), wciąż nie może zdecydować się na oświadczyny, co prowokuje jego syna Kostka (Jakub Jankiewicz) do obmyślenia sprytnej, świątecznej intrygi z pierścionkiem zaręczynowym w tle. Małgosia (Agnieszka Wagner) i Wojtek (Wojciech Malajkat) adoptowali Tosię (Julia Wróblewska), ale teraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, ich rodzina musi zmierzyć się wspólnie z nową, trudną sytuacją, związaną ze zdrowiem Małgosi. Karina (Agnieszka Dygant) – obecnie wzięta pisarka i Szczepan (Piotr Adamczyk) – teraz taksówkarz, rozstali się, lecz ich ścieżki nieustannie się przecinają. Związek Betty (Katarzyna Zielińska) i „niegrzecznego” Mikołaja Mela (Tomasz Karolak) nie przetrwał próby czasu, Betty wychowuje ich synka Kazika z nowym partnerem Karolem (Marcin Perchuć). Czy Mel zdoła udowodnić, że zasługuje na miłość syna i stać
się dla Kazika prawdziwym superbohaterem? Wladi (Paweł Małaszyński) wciąż kieruje Agencją Mikołajów, wspierany przez niezawodną Larwę (Katarzyna Bujakiewicz) i nową pracownicę – Magdę (Magdalena Lamparska), która mocno namiesza w związku popularnego muzyka Redo (Maciej Zakościelny) i Moniki (Marta Żmuda-Trzebiatowska). Rodzice (Małgorzata Kożuchowska, Waldemar Błaszczyk) zmagają się ze zbuntowanym nastoletnim synem, kontestującym Wigilię.
Bohaterowie „Listów do M. 2” w reżyserii Macieja Dejczera będą rozśmieszać, wzruszać, inspirować widzów do tego, by uwierzyli, że w święta wszystko jest możliwe i że to właśnie miłość jest najlepszym prezentem pod choinkę.