Macaulay Culkin kończy 38 lat. Jak teraz wygląda?
Wszyscy znają go w zasadzie z jednej roli. "Kevin sam w domu" stał się jego przekleństwem. Do dziś ludzie na ulicy zaczepiają go i proszą, by zrobił "zszokowaną minę jak Kevin". Tymczasem aktor nie jest już dzieckiem. Dziś kończy 38 lat.
Karierę rozpoczął już w wieku czterech lat. Występował wtedy w teatrze. Ale później zaczął pojawiać się w reklamach i filmach. Międzynarodową sławę przyniosła mu rola Kevina w 1990 roku. Culkin natychmiast stał się ulubionym dzieckiem Hollywood.
Dziecięca gwiazda
Rok później zagrał we wzruszającym filmie "Moja dziewczyna", a w 1992 przyszedł czas na sequel "Kevina". Sukcesy syna sprawiły, że rodzice zaczęli podpisywać każdy kontrakt. Mały Culkin miał sporo pracy.
Bogaty i nieszczęśliwy
W 1994 zagrał w filmie "Richie Rich". To był ostatni dziecięcy sukces gwiazdora, który otrzymał za film wynagrodzenie w wysokości 8 mln. dolarów.
Kariera Macaulay’a Culkina załamała się w 1995 roku, gdy jego rodzice postanowili się rozstać. O wielkie pieniądze oraz opiekę nam synem, rodzice młodego aktora toczyli boje w sądzie. Wszystko odbywało się ze szkodą dla kariery Macka. 15-letni wówczas Macaulay zapowiedział, że nie przyjmie żadnej roli, dopóki jego rodzice się nie porozumieją w kwestiach sprawowania władzy nad jego majątkiem. Do porozumienia nigdy nie doszło.
Pierwsza miłość
W 1998 roku aktor próbował się ustatkować. Ożenił się ze swoją przyjaciółką i urodziła im się córka. Niestety po dwóch latach para się rozwiodła, a Macaulay popadł w uzależnienie od alkoholu i narkotyków. Został nawet aresztowany za ich posiadanie.
Kolejna życiowa tragedia
W 2008 roku spotkała go kolejna tragedia – stracił siostrę w wypadku samochodowym. Długo nie mógł otrząsnąć się po jej śmierci.
Happy end?
Dziś Macaulay Culkin kończy 38 lat i wszystko wydaje się w końcu układać w jego życiu. Jest w szczęśliwym związku z Brendą Song. Po latach przybrał na wadze i w końcu wygląda zdrowo. Zaczął też grywać w filmach. Trzymamy kciuki, by ten stan się utrzymał.