"Mama": Penélope Cruz walczy z rakiem piersi [RECENZJA]

Obraz

Nie trzeba być lekarzem, aby zauważyć, że współcześnie rak jest chorobą cywilizacyjną - wystarczy iść do kina. Nowotwory zaatakowały współczesny film do tego stopnia, że można mówić o powstaniu nowego gatunku, który również w Polsce doczekał się wielu realizacji, przykładem są pokazywane w ostatnich miesiącach “Żyć nie umierać” z Tomaszem Kotem czy “Chemia” z Agnieszką Żulewską. Na ich tle “Mama” wypada lepiej niż dobrze, bo mimo trudnego tematu, zaskakująco łączy elementy bajki, melodramatu, komedii, a przede wszystkim jest pieśnią pochwalną na cześć talentu aktorskiego *Penélope Cruz*.

“Mama” nie ma skomplikowanego scenariusza. Podczas rutynowego badania główna bohaterka Magda dowiaduje się, że ma raka piersi i musi natychmiast poddać się mastektomii. Wydawałoby się, że gorzej być nie może, bo niedawno straciła pracę, a jej małżeństwo wisi na włosku. Kobieta jednak nie załamuje rąk, wysyła syna na wakacje i idzie pod nóż, nie tracąc uśmiechu, w myśl zasady, że nic nie sprzyja szczęściu jak poczucie humoru.

Film wyreżyserował Julio Médem, znany z niestandardowych portretów kobiet. To za jego sprawą w “Mamie” temat choroby jest podbity wątkiem macierzyńskim. Magda, będąc w zaawansowanym stadium raka, zachodzi w ciążę. Czy uda jej się ochronić życie w cieniu Tanatosa? Spoiwem obu wątków jest melodramat, długo wypierany przez komedie romantyczne. Gatunek ten przeżywa obecnie renesans za sprawą eksplozji filmów o nowotworach, które w przeważającej większości nie przynoszą chwały Dziesiątej Muzie. W “Mamie” nie brakuje scen, delikatnie rzecz ujmując, ckliwych i sentymentalnych. Takich jak na przykład ujęcie płodu, wyciągającego ręce w kierunku bijącego serca matki. Albo raka biegającego po plaży. Taka metafora, rozumiecie.

Obraz

Ale na szczęście* w filmie nie brakuje poczucia humoru i Penélope Cruz, której energia rozsadza ramy ekranu.* Muza Pedra Almodóvara i Woody'ego Allena gra pierwsze skrzypce i widać, że włożyła w swoją rolę wiele wysiłku. Stworzyła przejmującą postać chorej matki, żony i kochanki, która dzięki chorobie zmienia swoje życie na lepsze. To dzięki jej olśniewającej kreacji lepiej rozumiemy, przez co przechodzą osoby chorujące na raka i summa summarum Julio Médem wychodzi zwycięską ręką z trudnej walki ze stereotypowym obrazem tej choroby.

_ Łukasz Knap_

Ocena 6/10

Wybrane dla Ciebie

Aktorka "Słonecznego patrolu" ma nowotwór. Mówi o diagnozie
Aktorka "Słonecznego patrolu" ma nowotwór. Mówi o diagnozie
Jennifer Aniston z partnerem na premierze. Nie uniknął blasku fleszy
Jennifer Aniston z partnerem na premierze. Nie uniknął blasku fleszy
Film o Maksymilianie Kolbe wchodzi do polskich kin. Kto zagrał polskiego męczennika?
Film o Maksymilianie Kolbe wchodzi do polskich kin. Kto zagrał polskiego męczennika?
Numer 1 w Polsce. "Pokazuje w jakim świecie będziemy żyć za 100 lat"
Numer 1 w Polsce. "Pokazuje w jakim świecie będziemy żyć za 100 lat"
Wilhelmi skakał dla niej z balkonu. Żuławski chciał ją filmować w negliżu
Wilhelmi skakał dla niej z balkonu. Żuławski chciał ją filmować w negliżu
Rozmawiały o uzależnieniu. Nagle Whoopi Goldberg przerwała dyskusję
Rozmawiały o uzależnieniu. Nagle Whoopi Goldberg przerwała dyskusję
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
O'Donnell i DeGeneres były przyjaciółkami. Zerwały znajomość dwie dekady temu
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
45 kilogramów mniej. "To nie tylko Ozempic"
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
Powrót Mariana Dziędziela. "Zapiski śmiertelnika" z gwiazdorską obsadą
"Boże, pomóż nam". Reakcje hollywoodzkich gwiazd po zabójstwie Kirka
"Boże, pomóż nam". Reakcje hollywoodzkich gwiazd po zabójstwie Kirka
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Będzie Oscar? "W końcu coś, na co warto iść do kina"
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę
Dla widzów o mocnych nerwach. Musieli pokazać masakrę