Matthew Perry w szpitalu. Miał pęknięte jelito
Gwiazdor serialu "Przyjaciele" został poddany nagłej operacji w związku z perforacją żołądkowo-jelitową. 49. urodziny najprawdopodobniej spędzi w szpitalu.
- Jest wdzięczny za troskę, ale prosi o uszanowanie prywatności w trakcie powrotu do zdrowia – powiedział reprezentant aktora serwisowi Mail Online.
Perry, który 19 sierpnia skończy 49 lat, od dawna zmaga się z chorobą alkoholową i uzależnieniem od leków. Aktor nie przypomina już wesołego Chandlera Binga i nie utrzymuje dobrych stosunków z serialowymi przyjaciółmi.
O swoich uzależnieniach opowiedział otwarcie w 2015 r. Przyznał, że w 1997 i 2001 r. był na odwyku, dodając: "W 28 dni nie da się rozwiązać problemu, z którym borykasz się od 30 lat".
W najgorszym momencie uzależnienia Perry wypijał dziennie prawie litr wódki i zażywał 30 tabletek przeciwbólowych.
Obejrzyj: Grażyna Wolszczak była ukochaną Wiedźmina. Zaistniała scenami łóżkowymi u boku Żebrowskiego