''Miasto 44'' w Niemczech - mała oglądalność, duże zainteresowanie tematem
Głośny film Jana Komasy *"Miasto 44" został wyświetlony w niedzielę wieczorem w niemieckiej telewizji publicznej ZDF. Obraz nie wzbudził wielkiego zainteresowania, jednocześnie ''Powstanie Warszawskie'' stało się najczęściej wyszukiwanym hasłem w niemieckiej Wikipedii.*
W poniedziałek "Gazeta Polska Codziennie" relacjonowała, że na stronie stacji napisano o emisji polskiego filmu, która "ma na celu zacieśnienie współpracy TVP i ZDF po tym, jak skrytykowano w Polsce trylogię ZDF 'Nasze matki, nasi ojcowie'".
Serial ZDF pokazywał żołnierzy AK jako skrajnych antysemitów - przypomina "Codzienna".
Niemcy, zapowiadając emisję filmu Komasy - w ZDF pod tytułem "Warschau 44" -, reklamowali go jako produkcję w nowoczesnym stylu młodego reżysera, który opowiada historię ze swojego punktu widzenia i okiem 20-latków. Jak podaje Rzeczpospolita, "emisja filmu (...) była szeroko reklamowana. Do jego obejrzenia zachęcały nie tylko zwiastuny w programie i w Internecie, ale i długi materiał w głównym wydaniu popularnego serwisu informacyjnego 'heute journal'. Po emisji filmu wyemitowano świetny dokument wyjaśniający tło Powstania."
Mimo to głośny film „Miasto 44” Jana Komasy nie zainteresował Niemców. Dramat o Powstaniu Warszawskim przyciągnął przed telewizory stosunkowo niewielu widzów. Chociaż jak zauważył jeden z użytkowników Twittera, o czym donosi serwis Stopklatka, "Powstanie Warszawskie" stało się po emisji filmu i kampanii informacyjnej najczęściej czytanym artykułem w niemieckiej Wikipedii.
Warto zaznaczyć, że „Miasto 44” obejrzało nieco ponad milion widzów, podczas gdy niemiecki serial "Nasze matki, nasi ojcowie" bił rekordy popularności w polskiej telewizji. Poszczególne odcinki były oglądane przez około 3 miliony Polaków. Finał serialu zgromadził przed telewizorami 3,7 miliona widzów.