Michael Douglas definitywnie wygrał walkę z rakiem
12.01.2011 | aktual.: 22.03.2017 11:35
Nowotworu już nie ma, ale czy aby bezpowrotnie?
Nareszcie nadeszła wiadomość, o którą modlili się wszyscy fani aktora na całym świecie. Michael Douglas oficjalnie oświadczył, że szczęśliwie pokonał chorobę i jego nowotwór gardła odszedł już do ponurej przeszłości.
Minęło pięć miesięcy, od kiedy Hollywoodzki aktor poinformował media o chorobie i zbliżającej się walce o życie. Chemio- i radioterapia wycieńczyły jego organizm do granic możliwość. Zszokowani oglądaliśmy zdjęcia Douglasa wykonane przez paparazzi w trakcie agresywnej kuracji.
Były też momenty, kiedy chcieliśmy żegnać zdobywcę Oscara i jednego z najlepszych amerykańskich aktorów. A jednak wygrał!
* Zobacz najnowsze zdjęcia Michaela Douglasa i wywiad, w którym opowiada o swoich najcięższych chwilach >>>*
Ostatni wywiad
Michael Douglas chodził na naświetlania pięć dni w tygodniu przez prawie dwa miesiące non stop. Terapia, która całkowicie wycieńczyła aktora fizycznie i psychicznie, nareszcie przyniosła pożądany efekt.
- Teraz jem jak świnia. Straciłem jakieś 15 kilogramów, ale już nadrobiłem z pięć. Przede mną jednak jeszcze z dziesięć, ale czuję się świetnie– z uśmiechem opowiadał Douglas w porannym wywiadzie dla „Today Show” w stacji NBC.
Wygrał z chorobą
- Nie mam już guza. Oczywiście muszę teraz co miesiąc chodzić na kontrolę, ale wygląda na to, że wygrałem i ten rodzaj raka już mi nie grozi– ze wzruszeniem opowiadał aktor w porannej telewizji.
"To najpiękniejsza wiadomość z Hollywood od wielu miesięcy" piszą zachodnie media o zwycięstwie Douglasa nad rakiem gardła.
Jeszcze parę tygodni temu mówiło się, że gwiazda ma już przerzuty na inne organy i zostało mu jedynie kilka tygodni życia. Całe szczęście, że żadne z tych przypuszczeń nie okazało się prawdą.
** [
10 WSTYDLIWYCH PRZYJEMNOŚCI, KTÓRE KOCHAMY ]( http://film.wp.pl/10-wstydliwych-przyjemnosci-6025278032835713g )**
Rodzina jest najważniejsza
W trakcie walki z chorobą aktor mógł liczyć na nieustanne wsparcie swojej żony Catherine Zety-Jones oraz dzieci: Carys i Dylana.
- Nowotwór pokazał mi, czym tak naprawdę potrafi być rodzina. Doświadczyłem miłości jakiej istnienia w życiu bym się nie spodziewał. Jest to doznanie wielowymiarowe.
** [
10 WSTYDLIWYCH PRZYJEMNOŚCI, KTÓRE KOCHAMY ]( http://film.wp.pl/10-wstydliwych-przyjemnosci-6025278032835713g )* * [
TAK WYGLĄDA RODZEŃSTWO WIELKICH GWIAZD ]( http://film.wp.pl/supergwiazdy-i-ich-rodzenstwo-6025277585678977g )* *** [
ONE BYŁY NAJSEKSOWNIEJSZE W LATACH 80. I 90. ]( http://film.wp.pl/kobiety-w-ktorych-sie-kochalismy-w-latach-80-i-90-6025277507613825g )
Ponura przeszłość
Michael Douglas w wywiadzie dla NBC dużo opowiadał o bezduszności amerykańskich paparazzi. Mówił, że fotoreporterzy, którzy czaili się pod jego domem, z każdym dniem oczekiwali coraz gorszego stanu fizycznego aktora.
- To nie seksafera, ani podobny hollywoodzki skandal. To były sprawy dotyczące życia i śmierci– komentuje zachowanie fotoreporterów dziennikarz, który rozmawiał z Douglasem.
Patrząc na niektóre zdjęcia wykonane przez paparazzi, sam Kirk Douglas (94 lata) tracił już nadzieję, że syn kiedykolwiek odzyska zdrowie.
** [
10 WSTYDLIWYCH PRZYJEMNOŚCI, KTÓRE KOCHAMY ]( http://film.wp.pl/10-wstydliwych-przyjemnosci-6025278032835713g )* * [
TAK WYGLĄDA RODZEŃSTWO WIELKICH GWIAZD ]( http://film.wp.pl/supergwiazdy-i-ich-rodzenstwo-6025277585678977g )**
Wygrał z chorobą
- Nie życzę tego nawet największemu wrogowi. To był okropny czas. Niewyobrażalnie zły – tak Douglas podsumowuje swoją chorobę.
Wiadomo, że minie jeszcze parę lat nim aktor poczuje się całkowicie bezpieczny i wolny od przerzutów. Póki co wraz z rodziną cieszy się nowym życiem bez chemii i odzyskanym zdrowiem.
- Mam 66 lat, moja matka ma 87, ojciec 94, czuję się bardzo dobrze i jeśli chodzi o moje geny to jest duże prawdopodobieństwo, że jeszcze trochę pożyję- podsumował artysta.
Pomimo choroby Michael Douglas nie przestał myśleć o pracy i już wiosną rozpocznie zdjęcia do filmu biograficznego o artyście Liberace. Reżyserii podjął się sam Steven Soderbergh.
(kk/gk/mn)