Michelle Rodriguez skończyła 39 lat. Jej ostatni film, to coś zupełnie innego
Kariera i łóżkowe eksperymenty są na pierwszym miejscu
Do roli w obrazie "The Assignment" Rodriguez musiała "pozbyć się" biustu, zmienić rysy twarzy i nosić sztuczny członek. W późniejszym wywiadzie przyznawała, że przed rozpoczęćiem pracy nad filmem postawiła twórcom ultimatum. - Zażądałam jak największego penisa. W swoim życiu spotkałam wielu szczupłych facetów, którzy byli naprawdę, ale to naprawdę, dobrze wyposażeni. Pomyślałam, że też tak chcę - śmiała się. Nie był to pierwszy raz, kiedy zrobiło się o niej głośno.
Piękna aktorka od dłuższego czasu cieszy się mianem nieoficjalnej ulubienicy tabloidów – mało kto tak jak ona chętnie opowiada o swojej biseksualności i daje się fotografować w bikini. Na jaw wychodzą jej kolejne romanse ze sławami obu płci. 39-latka zupełnie nie myśli o rodzinie, gdyż jak sama przyznała, nie potrafi wytrzymać w związku dłużej niż przez pół roku.
Michelle Rodriguez "zmieniająca" płeć do roli w "The Assignment".
Dla fanów jej talentu nie ma to większego znaczenia, gdyż nie przekłada się to na plany zawodowe. Aktorka otrzymuje kolejne angaże i mimo że większość kojarzy ją z samochodową serią Vina Diesela, to Rodriguez nie wyklucza porzucenia "Szybkich i wściekłych" na rzecz zupełnie innych wyzwań aktorskich.