Mijające lata nie cieszą Michelle Pfeiffer
Michelle Pfeiffer przyznaje, iż trudno jest jej zaakceptować mijające lata.
Szczególnie bolesne okazało się dla piękności wejście w pięćdziesiątkę. - Fakt, iż mam już ponad pięćdziesiąt lat niezbyt mnie ekscytuje - mówi aktorka. - To wiek, który stygmatyzuje kobiety.
02.05.2012 11:03
- Zaakceptowanie faktu, iż przekroczyłam już 50-tkę, zajęło mi trochę czasu - dodaje Pfeiffer. - Aczkolwiek życie wcale nie wygląda tak źle, jak sama myśl o byciu pięćdziesięciolatką! Zniknęła presja perfekcyjnego wyglądu. Nie muszę już stawiać czoła wizerunkowi samej siebie, który stworzyłam w swojej głowie.
Michelle Pfeiffer zasłynęła m.in. rolami w filmach "Człowiek z blizną", "Czarownice z Eastwick", "Poślubiona mafii", "Niebezpieczne związki", "Wydział Rosja" oraz "Powrót Batmana". Ostatnio można ją było oglądać w "Sylwestrze w Nowym Jorku" oraz w "Chéri", choć nie gra już tyle, co niegdyś.