Pochorowały się. Wszystko przez sceny seksu na planie
W serialu grają dwie kobiety, między którymi iskrzy, aż w końcu dochodzi do ognistego romansu. Teraz okazuje się, że tak intensywnie przygotowywały się do scen zbliżeń, że aż się pochorowały.
"The Hunting Wives" to amerykański serial dostępny na platformie Netflix (ale nie w Polsce), oparty na powieści May Cobb. Produkcja opowiada o Sophie O’Neil (Brittany Snow), która po przeprowadzce do Teksasu dołącza do kręgu zamożnych kobiet kierowanego przez Margo Banks (Malin Åkerman). Z czasem odkrywa, że za fasadą luksusu i towarzyskich spotkań kryją się zdrady, obsesje i mroczne tajemnice, które wychodzą na jaw po odnalezieniu ciała nastolatki. Serial łączy elementy thrillera psychologicznego, dramatu obyczajowego oraz erotyku, ponieważ jednym z wątków jest relacja tych dwóch bohaterek.
Kultura WPełni: Anna-Maria Sieklucka o wielkim sukcesie i o tym, czy żałuje filmu "365 dni"
Brittany Snow była gościnią podcastu "Not Skinny But Not Fat", gdzie opowiadała m.in. o kulisach scen seksu z "The Hunting Wives".
– Na planie było tyle miętówek, że w końcu obie się rozchorowałyśmy – powiedziała Snow, opowiadając, że najadły się ich tyle, by nie wprawiać ekranowej partnerki w dyskomfort.
– Jako kobiety bardzo damy o siebie nawzajem – kontynuowała. – Faceci czasem mają to gdzieś, nawet nie mają miętówki w ustach. A z Malin było tak: "W porządku? Mogę tu położyć rękę?". To było po prostu takie miłe i takie inne.
Snow w tej samej rozmowie zauważyła również, że Malin, będąc Szwedką (prowadziła Eurowizję w 2024 roku!), ma bardzo swobodny stosunek do ciała i nagości. Dzięki temu sceny intymne nie były dla niej stresujące, a co więcej, sama proponowała, że zasłoni swoim ciałem Britanny, by ta czuła się swobodniej.