*Tom Hardy nie będzie konkurował z Heathem Ledgerem o miano najlepszego odtwórcy czarnego charakteru w "Batmanie".*
Hardy wcielił się w postać okrutnego Bane'a w nowej odsłonie przygód superbohatera, "Mroczny rycerz powstaje". Jak sam zapewnia, nie zamierza rywalizować z Heathem Ledgerem, który zagrał Jokera w poprzednim obrazie z cyklu, "Mroczny rycerz".
- Stawiałbym się w ten sposób w jednym rzędzie z absolutnie genialnym aktorem - tłumaczy Hardy. - Tu nie chodzi o to, kto ma większy talent. Chodzi o to, aby robić najlepiej to, co ma się do zrobienia. Nie próbuję być lepszy od kogokolwiek. Kreacja Heatha była rewelacyjna, ale ja mam swoją rolę do zagrania i daję z siebie wszystko.
- To oczywiste, że nie chcieliśmy wracać do postaci Jokera, więc zdecydowaliśmy się na zupełnie inny czarny charakter - dodaje producentka filmu "Mroczny rycerz powstaje", Emma Thomas. - Bane to dla Batmana nowe wyzwanie, nowa próba, bardziej fizyczna. Zależało nam, aby zrobić coś kompletnie innego.
Dzieło "Mroczny rycerz powstaje" zagości w polskich kinach 27 lipca.