Największa pomyłka Netliksa? Ten skasowany serial oglądał się naprawdę nieźle!
Serial "Kaos", który zadebiutował na Netfliksie w zeszłym roku i został entuzjastycznie przyjęty przez krytyków, nie doczeka się drugiego sezonu. Mimo imponującej liczby wyświetleń platforma zdecydowała o jego anulowaniu. Teraz, gdy poznaliśmy wyniki oglądalności, ta decyzja jest jeszcze bardziej frustrująca.
"Wspaniały jest to serial, już dawno Netflix nie dał nam czegoś, od czego nie sposób się wręcz oderwać" pisaliśmy w naszej entuzjastycznej recenzji late ubiegłego roku. "Kaos" to niezwykły serial, uwspółcześniona wersja mitologicznej opowieści o władzy, pysze i chciwości z utraconą miłością i życiem po śmierci w tle.
Niestety Netflix zadziwiająco szybko podjął decyzję o anulowaniu serii, drugiego sezonu nie będzie. Niedawno publikowaliśmy dane oglądalności produkcji oryginalnych Netfliksa w 2024 roku. W zestawieniu królował serial "Squid game". Teraz za Colliderem możemy podać, że "Kaos" był najchętniej oglądanym spośród anulowanych oryginalnych produkcji Netflixa w zeszłym roku, osiągając 20,3 miliona wyświetleń w ciągu sześciu miesięcy. Serial rozpoczął z 3,4 milionami wyświetleń w ciągu pierwszych dni po premierze, a w pierwszym pełnym tygodniu liczba ta wzrosła do 5,9 miliona. Następnie tempo spadło, a w ciągu kolejnych pięciu i pół miesiąca zyskał dodatkowe 10 milionów wyświetleń. Właśnie przez ten spadek podjęto tę kuriozalną decyzję o anulowaniu serialu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serialowe premiery 2025 - na te tytuły czekamy najbardziej!
Jak tłumaczy Collider, produkcja była prawdopodobnie kosztowna, a widzowie zwracali się ku innym tytułom, takim jak "Para idealna" czy "Prison Break", przez co "Kaos" został pominięty.
Szybkie anulowanie mogło wpłynąć na decyzje widzów, którzy wstrzymali się z oglądaniem w oczekiwaniu na potwierdzenie kolejnego sezonu. Netflix bierze pod uwagę oglądalność i koszty produkcji przed podjęciem ostatecznej decyzji. Choć 20 milionów wyświetleń to dobry wynik dla niektórych seriali, dla platformy, gdzie nowe tytuły osiągają takie liczby w krótszym czasie, może to być niewystarczające.
Czy są szanse, że ktoś "na górze" Netfliksa zmieni zdanie? Statystyki pokazują, że raczej zerowe...
Jeden z najdroższych seriali Apple TV+ wrócił! "Rozdzielenie" za bimbaliony dolarów zaskakuje widzów, podobnie jak "The Pitt" od Maxa, który opowiada dramaty z SOR-u. Coś tu jednak nie gra, o czym opowiadamy w "Clickbaicie". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: