Natasha Richardson: ''Te rurki należy odłączyć''

Natasha Richardson: ''Te rurki należy odłączyć''
Źródło zdjęć: © AFP

14.05.2015 | aktual.: 22.03.2017 12:49

- Każdego poranka budzę się szczęśliwa, przez co oczywiście lękam się, że któregoś dnia mogłabym to wszystko stracić – mówiła Natasha Richardson, żona Liama Nessona i matka dwóch uroczych chłopców. Wydawało się, że nic nie jest w stanie zburzyć rodzinnej sielanki i pokrzyżować planów na przyszłość.

- Każdego poranka budzę się szczęśliwa, przez co oczywiście lękam się, że któregoś dnia mogłabym to wszystko stracić – mówiła Natasha Richardson, żona Liama Nessona i matka dwóch uroczych chłopców. Wydawało się, że nic nie jest w stanie zburzyć rodzinnej sielanki i pokrzyżować planów na przyszłość.

Kiedy w marcu 2009 roku wraz z najbliższymi wyjechała w góry, nikt nie podejrzewał, że tragedia wisi w powietrzu. 16 marca aktorka postanowiła wziąć lekcję jazdy na nartach. Na stoku przewróciła się i straciła przytomność.

W szpitalu postawiono diagnozę: wylew krwi do mózgu. Richardson zmarła 18 marca, zostawiając pogrążoną w żalu rodzinę i fanów.


1 / 6

Córka znanych filmowców

Obraz
© AFP

Urodziła się 11 maja 1963 roku w rodzinie z aktorskimi tradycjami.

Jej ojcem był Tony Richardson, producent i reżyser takich obrazów jak „Przygody Toma Jonesa” (1963), „Medemoiselle” (1966) czy „Upiór w operze” (1990).

Matką Natashy była zaś słynna Vanessa Redgrave, wciąż aktywna zawodowo aktorka, znana z takich filmów jak „Maria, królowa Szkotów” (1971), „Powrót do Howards End” (1992), „Z miłości do...” (2012) czy „Kamerdyner” (2013).

2 / 6

Późny debiut

Obraz
© AKPA

Młodziutka Richardson dorastała, podpatrując swoich rodziców, ale nie spieszyło się jej zbytnio, aby zaistnieć w branży filmowej.

Na ekranie pojawiła się wprawdzie już w 1968 roku, ale była to rola epizodyczna ("Gothic")
. Aspirująca aktorka zamierzała najpierw ukończyć szkołę, potem zaś próbowała swoich sił w teatrze, gdzie zadebiutowała w 1984 roku.

Swoją pierwszą większą i poważniejszą rolę w filmie otrzymała dopiero w drugiej połowie lat 80.

3 / 6

Najczęściej na drugim planie

Obraz
© AKPA

Na ekranach pojawiała się dość nieregularnie, w dodatku zazwyczaj w rolach drugoplanowych.

Wystąpiła we „Wdowach” (1994), familijnym „Nie wierzcie bliźniaczkom” (1998), komedii romantycznej „Pokojówka na Manhattanie” (2002), thrillerze „Obłąkana miłość” (2005) i młodzieżowym „Wild Child. Zbuntowana księżniczka” (2008).

4 / 6

Drugi ślub i klątwa...

Obraz
© AFP

W 1985 roku zaczęła spotykać się z producentem filmowym Robertem Foxem, którego poślubiła pięć lat później, jednak już w 1992 roku zdecydowała się na rozwód.

W 1994 roku wyszła za mąż po raz drugi, tym razem za irlandzkiego aktora Liama Neesona i u jego boku w końcu odnalazła szczęście.

Wciąż jednak miała przeczucie, że nad jej związkiem ciąży jakaś klątwa.

5 / 6

Ponura przepowiednia

Obraz
© AFP

- Powiedziano mi, że nasze małżeństwo będzie przeklęte – wyznawała aktorka w 2003 roku w rozmowie z "People".

- Postanowiłam, że zrobię wszystko, aby to nie było prawdą. Te słowa wypowiedział mój bliski przyjaciel, osoba, której ufałam. Powiedział: „Nigdy nie będziesz szczęśliwa. Twoje małżeństwo skończy się katastrofą” - zwierzała się Richardson.

I choć ta „przepowiednia” nie spełniła się, nie da się ukryć, że tkwiło w niej ziarno prawdy.

6 / 6

''Jej śmierć nie poszła na marne''

Obraz
© AFP

Gdy aktorka trafiła do szpitala w stanie krytycznym, decyzję o odłączeniu jej od aparatury podjął Liam Neeson.

- Zawarliśmy porozumienie, że jeśli któreś z nas znajdzie się w stanie wegetatywnym, wyjmiemy wtyczkę. To była moja natychmiastowa myśl: „Ok, te rurki należy odłączyć”. Odeszła – cytuje słowa aktora magazyn Życie na gorąco.

* - Minęło już sześć lat, ale wciąż nie mogę pogodzić się z jej stratą. Ciągle myślę, że za chwilę otworzą się drzwi i znowu ją zobaczę* - zwierzył się Neeson, dodając również:

- Jej śmierć nie poszła na marne. Oddała swoje organy: serce, nerki i wątrobę, więc teraz trzy osoby żyją dzięki niej. To wspaniałe i myślę, że byłaby tym niezwykle podekscytowana i uradowana. (sm/gk)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (72)