Nie żyje Piotr Szulkin. Reżyser "Ubu Króla" odszedł w wieku 68 lat
"To był reżyser, który operował poetyką słowa i obrazu. Tworzył filmy dla koneserów", powiedział o nim Olgierd Łukaszewicz, który wcielał się w postać rotmistrza Bardiora w filmie "Król Ubu".
Zmarł wybitny reżyser, twórca takich filmów jak "Ubu Król”, "Femina” czy "Golem". Piotr Szulkin był absolwentem warszawskiego Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych. W 1970 roku rozpoczął studia na Wydziale Reżyserii łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej. W 1975 r. zrealizował swój pierwszy film krótkometrażowy "Dziewcę z ciortem”, za który otrzymał w 1976 roku m.in. nagrodę Międzynarodowej Federacji Prasy Filmowej FIPRESCI podczas Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
Reżyser słynął jako wrażliwy i łagodny twórca w tych mało łagodnych czasach – jak podsumował go w rozmowie z Wirtualną Polską Olgierd Łukaszewicz, który miał okazję pracować z nim na planie filmu "Ubu Król”.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Uważam, że należy dać spokój tym, którzy odeszli. Słowa są dla żyjących. Uważam za niestosowne rozmawiać o zmarłych. Mogę tylko dodać, że był człowiekiem niezależnym od jakichkolwiek wpływów. Miał swoją artystyczną wizję kina i świata. Zawsze przygotowany, szalenie obstający przy swoich wizjach i konsekwentny jako twórca. *Piotr Szulkin był najbardziej wyrazistym i niezależnym spośród polskich reżyserów, bo nigdy nie ulegał modom. Robił to, co uważał za właściwe – powiedział Jan Peszek w rozmowie z Wirtualną Polską, który wcielał się w rolę Króla Ubu. *
Piotr Szulkin współpracował również z Katarzyną Figurą, Zofią Czerwińską, Marią Pakulnis i Markiem Siudymem. W 2013 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a dwa lata później - medalem "Zasłużony Kulturze – Gloria Artis".