Nie żyje Rance Howard. Aktor i ojciec reżysera "Kodu da Vinci" miał 89 lat
Rance Howard, amerykański aktor, ojciec Rona Howarda i dziadek Bryce Dallas Howard, zmarł 25 listopada. Miał 89 lat.
Informację o śmierci artysty potwierdził jego syn, reżyser i zdobywca Oscara Ron Howard.
- Zmienił losy naszej rodziny, zachęcając nas, byśmy szli w jego ślady - napisał w komunikacie twórca "Pięknego umysłu". Bryce Dallas Howard, wnuczka Rance'a, zamieściła w mediach społecznościowych ulubiony wiersz dziadka pt. "Gone From Our Sight".
Rance Howard naprawdę nazywał się Harold Engle Beckenholdt. Zadebiutował w 1956 r. w filmie "Frontier Woman". Zagrał w obrazach "Chinatown", "Interkosmos", "Na przedmieściach", "Ed Wood" czy "Marsjanie atakują"
Pojawił się też w kilku filmach swojego syna, m.in. w "Plusku", "Pięknym umyśle" czy "Frost/Nixon". Ostatni obraz z jego udziałem to "Apple Seed", który wejdzie na ekrany w 2018 r.