Już 25 marca do kin wchodzi najnowsza komedia produkcji TVN „Los numeros” z *Leszkiem Żurkiem, Justyną Schneider, Tamarą Arciuch i Weroniką Książkiewicz. Tylko dla Was mamy specjalny materiał "making of" z planu i zdradzamy Wam kilka ciekawostek zza kulis produkcji.*
- Numery warte 17 milionów złotych (od, których w „Los numeros” wszystko się zaczyna) to: 2, 6, 8, 11, 18, 30, 31.
- Zdjęcia do filmu trwały 28 dni i były kręcone w Warszawie. Filmową ekipę „Los numeros”, można było zobaczyć przy pracy na planie m.in.: na Rynku Starego Miasta, na parkingu stadionu Legii, w telewizyjnym studio Hollywood czy w Hotelu Europejskim. Jedna z najpiękniejszych scen filmu kręcona była nocą na dachu zabytkowej kamienicy na Starym Mieście.
- W jednej ze scen filmowych w „Los numeros” występowali prawdziwi antyterroryści i właśnie tego dnia na planie filmu gościła ekipa programu Olivera Janiaka „Co za tydzień”, która przygotowywała materiał o filmie. Aktorzy postanowili wykręcić Oliverowi niezły numer i namówili antyterrorystów do „aresztowania” znanego prezentera.
- W rolę filmowej siostry głównej bohaterki Ani, którą gra Justyna Schneider, wcieliła się jej prawdziwa siostra - Joanna Kulig, która ostatnio zagrała u boku Juliette Binoche w filmie „Sponsoring”. Schneider to nazwisko prababci Justyny. Aktorka zdecydowała się przyjąć to nazwisko jako swój pseudonim artystyczny.
- Reżyser filmu Ryszard Zatorski postanowił wykorzystać niezwykły talent komediowy młodego aktora Pawła Tomaszewskiego i obsadził go w roli wpadającego non stop w kłopoty, nieporadnego policjanta Filipa z departamentu Chroń Dziedzictwo Narodowe. Paweł Tomaszewski jako Filip musiał przebierać się za kobietę by ratować z opałów Kubę czyli Leszka Żurka oraz nieudolnie śledzić Iwonkę graną przez Weronikę Książkiewicz, co zakończyło się upadkiem do zimnego basenu.
- Ania, bohaterka filmu, zajmuje się dorywczo opieką nad psami i w ten sposób dorabia do swojej pensji początkującej dziennikarki. Na planie filmowym "Los numeros" pojawiało się zatem aż 11 niezwykłych psów, które wprowadzały niezłe zamieszanie. Były to psy o wdzięcznych imionach Duka, Yashanti, Goldi, Tosia, Luna, Filon, Pasterka, Cano, Vektra, Marat, Arsen. Treserem psów był Krzysztof Zatorski, syn reżysera filmu „Los numeros”.
Zobacz materiał z planu zdjęciowego filmu "Los numeros":
** [
BYŁA GENIALNYM DZIECKIEM. DZIŚ ZACHWYCA URODĄ ]( http://film.wp.pl/zlote-dziecko-hollywood-stalo-sie-kobieta-6025275677496449g )**
** [
MINĘŁO PONAD 20 LAT. ZOBACZ DZIŚ AKTORÓW Z ''I KTO TO MÓWI'' ]( http://film.wp.pl/nierzadnice-hollywood-6025275877319297g )*
* [
NATASZA URBAŃSKA SZOKUJE STROJEM NA WIZJI! ]( http://teleshow.wp.pl/natasza-urbanska-szokuje-strojem-6021653568488065g )**
** [
CAŁA PRAWDA O MAĆKU Z "KLANU" ]( http://teleshow.wp.pl/ile-lat-ma-macius-z-klanu-6026602789311617g )**