Nowa teoria na temat "Szybcy i wściekli 9". Wystarczyło jedno zdjęcie
Na Instagramie Vina Diesela pojawiło się wymowne zdjęcie. Niby nic, ale fani już odchodzą od zmysłów.
"Szybcy i wściekli 9" mieli wejść do kin w maju tego roku. Jednak przez ogólnoświatową epidemię koronawirusa premiera filmu Justina Lina (m.in. "Za szybko, za wściekle") została przesunięta na kwiecień 2021 r. Mimo nalegań Vina Diesela, który próbował czarować rzeczywistość i zapewniał, że "Szybcy i wściekli 9" trafią do kin planowo.
Co to oznacza? "Szybcy i wściekli 9" ciągle są w fazie postprodukcji, więc dzięki opóźnieniu twórcy będą mogli dopracować finalną wersję filmu.
Teraz pojawiły się spekulacje, że w "Szybcy i wściekli 9" zobaczymy Briana O'Connora, w którego wcielał się tragicznie zmarły Paul Walker.
ZOBACZ TEŻ: Łukasz Szumowski ciągle w pracy. Sam nie robi sobie testów na obecność koronawirusa
Skąd to przypuszczenie? Plotki nasiliły się po instagramowej wrzutce Vina Diesela, który opublikował na profilu zdjęcie z Walkerem.
Fani i zwolennicy teorii spiskowych przypominają, że kiedy w 2013 r. Paul Walker zginął w przerwie zdjęć do 7. części samochodowej sagi, został zastąpiony przez swoich braci – Caleba i Cody'ego . Który z kolei był widziany na planie "Szybcy i wściekli 9".
Teorię fanów ma też potwierdzać cameo Jordany Brewster, która w serii gra Mię, ukochaną Briana O'Connora i matkę jego dzieci.
Podkreślmy, że to kolejna teoria, a na Instagramie Vina Diesela pełno jest zdjęć ze zmarłym przyjacielem. A może jednak jest coś na rzeczy?
Trwa ładowanie wpisu: instagram