Nowy przebój w Polsce. Widzowie oglądają, ale czy warto?
W tym tygodniu świat filmu został zdominowany przez Broadway. W kinach rekordową popularnością cieszy się adaptacja musicalu "Wicked", na deskach nowojorskiego teatru hitem jest nowa wersja "Ze śmiercią jej do twarzy", a na Netfliksie przebojem stał się film o pewnej tancerce z Broadwayu.
Nowy przebój Netfliksa - "Świąteczni dżentelmeni"
Pierwszy teatr przy ulicy Broadway powstał około 1750 roku. Obecnie znajduje się tam kilkadziesiąt teatrów, które wraz z londyńskim West Endem, traktowane są jako główny ośrodek sztuki teatralnej świata anglojęzycznego. Broadway jest także jednym z głównych ośrodków kultury w Stanach Zjednoczonych i miejscem, które przynosi ogromne pieniądze. Roczna widownia sięga tam kilkunastu milionów widzów, a wpływy przekraczają miliard dolarów.
"Wicked", którego filmowa adaptacja podbija właśnie kina (w ciągu trzech pierwszych dni 164 mln dolarów wpływów na świecie), jest jednym z trzech musicali w historii, które na Broadwayu zarobiły ponad miliard dolarów. Do sławy nowojorskich teatrów nawiązuje także najnowszy przebój Netfliksa – "Świąteczni dżentelmeni".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
The Merry Gentlemen | Official Trailer | Netflix
Bohaterką tej dość nietypowej świątecznej komedii jest Ashley, urocza tancerka z Broadwayu, która, aby uratować należący do jej rodziców prowincjonalny klub nocny, postanawia wystawić męską rewię bożonarodzeniową. Pomysł wydaje się być szalony i bardzo ryzykowany, gdyż lokalna społeczność nie wydaje się być gotowa na taką formę rozrywki.
W założeniu bohaterki filmu projekt nie ma się ograniczać jedynie do pokazania publiczności półnagich facetów. Wykorzystując umiejętności nabyte w Nowym Jorku Ashley tworzy prawdziwy spektakl muzyczny, taki mały Off-Broadway. A przy okazji, w końcu to romantyczna komedia świąteczna, dziewczyna się zakocha.
"Świąteczni dżentelmeni" podczas minionego weekendu stali się najpopularniejszym tytułem Netfliksa w 37 krajach, w tym także i w Polsce. Komercyjny sukces nie idzie jednak w parze z dobrymi opiniami. W serwisie Rotten Tomatoes film zebrał jedynie 30 proc. pozytywnych ocen od widzów i krytyków. "Każdy sposób dobry, aby pokazać trochę półnagich ciał, co jest jedyną atrakcją tej biednej, świątecznej komedii" – napisał krytyk "Cimematic". "Bełkot autopilota, bez wystarczającego uroku i świątecznego nastroju. Zerowa wartość nawet na poziomie prostej rozrywkowi. Przewiduję kolejny hit" – podsumował "The Guardian".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o skandalu z "Konklawe", omawiamy porażających "Łowców skór" na Max i wyliczamy, co poszło nie tak z głośnym "Sprostowaniem". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
