Obecność 3: Na rozkaz diabła - recenzja Blu‑ray od Galapagos
Trzecia odsłona zmagań małżeństwa Warrenów ze złem pojawiła się właśnie na Blu-ray i DVD. Okazuje się, że zmiana formuły "Obecności" wyszła serii tylko na dobre, choć może być szokiem dla fanów cyklu. A co w dodatkach?
Lorraine i Ed Warrenowie dali się poznać masowej publiczności w 2003 r. za sprawą Jamesa Wana i jego "Obecności", która momentalnie stała się ogólnoświatowym fenomenem. Dość powiedzieć, że horror za marne 20 mln dol. zarobił w kinach 10 razy tyle, a gigantyczny sukces pociągnął za sobą kolejne filmy osadzone w "uniwersum Warrenów".
Trzecia część głównej serii zatytułowana "Obecność 3: Na rozkaz diabła" przynosi za sobą dwie zasadnicze zmiany. Po pierwsze Jamesa Wana na reżyserskim stołku zastąpił Michael Chaves, choć tak naprawdę to pozorna roszada. Wan wymyślił bowiem historię, wyprodukował film i sprawował nad nim pieczę od początku do końca.
ZOBACZ TEŻ: Obecność 3: Na rozkaz diabła - oficjalny zwiastun Blu-Ray i DVD
Po drugie i najważniejsze twórcy zdecydowali się na zmianę formuły. Dwie pierwsze części wykorzystywały de facto motyw nawiedzonego domu, a w trójce, choć pierwsza scena sugeruje coś innego, śledzimy paranormalne śledztwo.
Scenariusz także oparto na wydarzeniach autentycznych. Tym razem za fundament fabuły posłużył niezwykły przypadek Arne'ego Cheyenne'a Johnsona, który na początku lat 80. stanął przed sądem oskarżony o morderstwo. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że 19-latek twierdził, że został opętany.
Zmiana formuły na pewno wpuściła do serii nieco świeżego powietrza i zgrabnie wpisała "Obecność 3: Na rozkaz diabła" z jednej strony w satanistyczną histerię, jaka przeszła przez Stany Zjednoczone w latach 80., a z drugiej współczesną modę na historie spod znaku "prawdziwych zbrodni".
Reszta w zasadzie bez zmian. Vera Farmiga i Patrick Wilson jako Lorraine i Ed Warrenowie ponownie błyszczą, podobnie jak pojawiający się na drugim planie John Noble ("Fringe: Na granicy światów").
Pod względem realizacji "Obecność 3: Na rozkaz diabła" zbytnio nie odstaje od poprzednich części. Tyczy się to zarówno przyjemnie oddanych realiów epoki, zdjęć Michaela Burgesa czy niepokojącej muzyki niezawodnego Josepha Bishary, który tym razem nie wciela się w żadne szkaradztwo.
Napięcie dawkowane jest prawidłowo, atmosfera grozy zagęszcza się z każdą minutą, potęgowana przez obowiązkowe jump scare'y, choć być może nie w takich ilościach, w jakich życzyliby sobie fani.
Sama historia została sprawnie opowiedziana, niemniej końcówka pozostawiła mnie z poczuciem lekkiego niedosytu. Tak czy siak "Na rozkaz diabła" podeszło mi o wiele bardziej niż "Obecność 2" i mam nadzieję, że kolejne odsłony serii pójdą w zbliżonym kierunku.
"Obecność 3: Na rozkaz diabła" ukazało się na Blu-ray i DVD nakładem Galapagos. Polska edycja to kropka w kropkę wydanie, jakie kilka dni wcześniej trafiło na rynki zachodnie. Pod względem dźwięku i obrazu jest świetnie, choć w przypadku współczesnego filmu wielkiego studia nikogo nie powinno to specjalnie dziwić.
Nieco mniej imponująco prezentuje się zakładka "Extras", w której znajdziecie cztery materiały dodatkowe. To dość ubogo, zważywszy, ile do zaoferowania miało wydanie "Obecności 2" z 2016 r.
Na dysku macie do dyspozycji króciutki materiał poświęcony filmowemu schwarzcharakterowi (m.in. Wan i Chaves), minireportaż przybliżający sprawę, która zainspirowała scenarzystów (pojawiają się autentyczni bohaterowie tamtych zagadkowych wydarzeń) oraz anatomię sceny otwierającej z wypowiedziami m.in. młodziutkiego człowieka gumy dublującego jednego z aktorów.
Na koniec możecie zagłębić się w "lekturę" cyfrowej (i ruchomej!) wersji komiksu "The Conjuring: The Lover #1", który rozwija filmowe wątki.
Łączny czas trwania dodatków to niespełna 30 min.
Obraz: 1080p HD 16x9 2.39:1, dźwięk: Dolby Atmos-TrueHD (angielskie), DD 5.1 (polskie lektor), napisy: polskie.