"Obrzydliwe". Tak wspomina pocałunek na planie ze znanym aktorem
Sophie Turner spędziła na planie "Gry o tron" dziewięć lat życia. Dorosła tam, nauczyła się aktorskiego fachu i rozpoczęła przyjaźnie, które trwają do dziś. Ponowne spotkanie na planie z jednym z przyjaciół z serialu wydaje się spełnieniem marzeń. Niestety nie w tym przypadku.
Najnowszym projektem filmowym serialowej Sansy Stark jest brytyjski dramat "The Dreadfull". Gdy otrzymała główną rolę, od razu wiedziała, kogo chce mieć u swojego boku na planie. Zadzwoniła do Kita Harington, który w megahicie HBO grał jej przyrodniego brata, Jona Snowa.
– Wysłałam scenariusz do Kita, a on odesłał mi wiadomość w stylu: "Jasne, chętnie, ale to będzie naprawdę cholernie dziwne, Soph" – powiedziała Turner w programie "Late Night with Seth Meyers".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Helena Englert o kulisach kręcenia scen erotycznych: "Koordynator intymności powinien być standardem na planie"
– A ja na to: "O czym on mówi?" Potem zaczęłam czytać ten scenariusz, a tam: "Pocałunek, pocałunek, seks, pocałunek, seks…" I wtedy do mnie dotarło: "O rany, to przecież mój brat".
Po długich rozważaniach Turner i Harington uznali, że "muszą to zrobić", bo nie mogli odrzucić scenariusza.
– Wyrzuciliśmy to z głowy, a potem przyszła pora na plan i pierwszą scenę pocałunku. I oboje mieliśmy odruch wymiotny – wspominała. – Naprawdę, to było obrzydliwe. Najgorsze.
Kit Harington obecnie jest żonaty z aktorką Rose Leslie. Poznali się na planie "Gry o tron", gdzie również zagrali parę. Rudowłosa Leslie zagrała Ygritte z plemienia Wolnych Ludzi. Z kolei Sophie Turner po głośnym rozwodzie z Joe Jonasem spotyka się z się z brytyjskim arystokratą, Peregrine’em "Perry" Pearsonem.
Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: