OFICJALNIE: Daniel Craig ponownie zagra Jamesa Bonda. Aktor potwierdził krążące plotki
To już pewne. Daniel Craig znów wcieli się w postać Jamesa Bonda. Aktor potwierdził te doniesienia w wywiadzie telewizyjnym.
16.08.2017 | aktual.: 16.08.2017 12:53
O rzekomym powrocie Daniela Craiga do roli Jamesa Bonda mówiło się od dawna. Brytyjski gwiazdor zarzekał się, że po średnio udanym "Spectre" jego przygoda z agentem 007 definitywnie dobiegła końca.
Twórcy najnowszego filmu o najsłynniejszym szpiegu wszech czasów nie zdołali jednak znaleźć odpowiedniego następcy Craiga. Co prawda mówiło się, że Jamesem Bondem mogliby zostać m.in Colin Farrell, Tom Hardy lub Tom Hiddleston. Ostatecznie zadecydowano, aby pozostać przy ostatnim odtwórcy roli Agenta Jej Królewskiej Mości.
Daniel Craig potwierdził, że wystąpi w najnowszej części Jamesa Bonda we wtorkowy wieczór w trakcie programu telewizyjnego Stephena Colberta. Aktor promował swój ostatni film "Logan Lucky", który już w najbliższy piątek trafi na ekrany amerykańskich kin. Gwiazdor wyznał, że decyzja o powrocie do roli Bonda wymagała od niego czasu.
- Wiem o powrocie do roli od kilku miesięcy. Rozmawialiśmy o tym i staraliśmy się wypracować plan. Zawsze chciałem wrócić. Po prostu potrzebowałem przerwy.
Craig zaznaczył przy tym, że nadchodząca odsłona przygód Jamesa Bonda będzie ostatnią z jego udziałem:
- Po prostu chciałem pożegnać się z rolą w dobrym stylu. Nie mogę się doczekać.
Przypomnijmy, że Daniel Craig wciela się w Jamesa Bonda od roku 2006 r. Do tej pory zagrał w czterech częściach serii, które zarobiły w sumie ponad 3 mld dol.
"Bond 25", bo tak roboczo nazwano nadchodzącą odsłonę sagi, wejdzie do kin 8 listopada 2019 r. Nad scenariuszem siedzą obecnie Neal Purvis oraz Robert Wade, którzy mieli już okazję pracować przy okazji wcześniejszych części filmów o 007 - "Świat to za mało", "Śmierć nadejdzie jutro", "Casino Royale", "Quantum of Solace", "Skyfall" oraz "Spectre". Na razie nie wiadomo, kto zostanie reżyserem filmu.