Opalając się w blasku ekranu. Rekomendacje na lato 2018

Wakacje, wiadomo: przestwór wolnego czasu, który trzeba umiejętnie zagospodarować. Na fanów dobrych filmó i seriali czeka w tym roku wiele interesujących opcji. Strach? Przyjemność? Śmiech? Na co macie ochotę? Zobaczcie naszą galerię, by dowiedzieć się, co dobrego można zobaczyć teraz w kinach i... nie tylko.

Oglądanie horrorów w trakcie wakacji zakrawa na perwersję. Rozleniwieni i rozgrzani, pozwalamy, aby dany film przyprawił nas o dreszcze i palpitacje serca. Im większy szok, tym lepiej. Ci z nas, którzy lubią równoważyć słoneczny spokój dawką mocnych wrażeń, mogą już od 22 czerwca wybrać się do kina na "Dziedzictwo. Hereditary”. Debiut trzydziestoletniego Ariego Astera spotkał się jak dotąd głównie z entuzjastycznymi opiniami. W gronie admiratorów "Dziedzictwa” znalazł się sam Bret Easton Ellis, autor ekstremalnego "American Psycho”, a do tego zawodowy hejter, który napisał na Twitterze, że jest to "nie tylko najlepszy film roku, ale jeden z najstraszniejszych, najbardziej niepokojących horrorów wszech czasów”.

Na pierwszy rzut oka na przeciwnym biegunie niż "Dziedzictwo” zdaje się znajdować wyreżyserowany przez Dominika Cooke'a melodramat "Na plaży Chesil”, który wejdzie na polskie ekrany 13 lipca. Zwiastun obiecuje przede wszystkim powody do wzruszeń. Jednakże powieść wielkiego Iana McEwana, na której podstawie powstał rzeczony film, nie jest rutynowym wyciskaczem łez. Ta rozgrywająca się w latach 60. ubiegłego wieku historia o nocy poślubnej dwójki młodych ludzi bywa, owszem, szczerze sentymentalna, ale zawiera przy tym niemały ładunek mroku i tragikomizmu. Jako że McEwan pełnił przy adaptacji funkcję scenarzysty, można mieć nadzieję, że zachowa ona zróżnicowaną i karkołomną tonację emocjonalną oryginału.

Turystyka festiwalowa jest jedną z najszlachetniejszych form spędzenia wakacji. A przynajmniej stanowi pobudzającą alternatywę dla wyjazdów, które upływają na sączeniu przecenionego alkoholu i gapieniu się na narkotyczny błękit wody w hotelowym basenie. Jeśli chodzi o festiwale o całkowicie lub częściowo filmowym profilu, to w okresie wakacji odbywa się ich w Polsce zaskakująco dużo.* Transatlantyk, Dwa Brzegi, Letnia Akademia Filmowa, Ińskie Lato Filmowe, Sopot Film Festival.* A to nie wszystko. Prawdopodobnie najciekawszą imprezą tego typu są Nowe Horyzonty, które specjalizują się w twórczości, o jakiej nie śniło się zwykłym zjadaczom popcornu: wysokoartystycznej, radykalnej, zwariowanej, hardkorowej. Podczas tegorocznej edycji, która będzie miała miejsce we Wrocławiu w dniach 16 lipca – 5 sierpnia, pokazane zostanie sporo nowości, w tym produkcje reprezentujące kino irańskie i obrzeża międzynarodowego kina gatunkowego, a także trochę mniej lub bardziej znanych klasyków.

Pierwsze polskie kino samochodowe zadebiutowało dopiero w 1994, kiedy w swojej ojczyźnie, Stanach Zjednoczonych, tego typu przybytki nie cieszyły się już dawną popularnością. Chociaż ta forma rozrywki nigdy na dobre nie przyjęła się nad Wisłą, to jest wciąż praktykowana, pełniąc funkcję równocześnie egzotycznej i przaśnej ciekawostki. Seanse kina samochodowego są organizowane w okresie lata w różnych punktach kraju; w tym roku na pewno będą odbywać się w Warszawie. W repertuarze znajdują się zazwyczaj nieco starsze pozycje – pokazy mogą być więc nie tylko okazją do poczucia się jak dumny obywatel USA, ale i do nadrobienia filmowych zaległości.

Zważcie na te słowa: przyjdzie jeszcze taki dzień, kiedy binge-watching, łączące w sobie lenistwo z niepohamowaną konsumpcją, zostanie dopisane do listy grzechów głównych. Pomijając jednak kwestię religii czy etyki, nie ulega wątpliwości, że serialowe maratony pozwalają skutecznie oderwać się od spraw doczesnych. Serwisy pokroju Netflixa czy Showmaxu mają w swojej ofercie gigabajty długich i angażujących opowieści. Propozycja na tegoroczne lato: "Sense8”. Dzieło sióstr Wachowskich może nie dorównuje ich kultowemu "Matriksowi”, ale z pewnością stanowi dla nich powrót do formy po latach budzących konfuzję eksperymentów i zabaw. Imponująco eklektyczny, łączący sci-fi z kinem akcji i melodramatem, "Sense8” doczekał się niedawno swojego pełnometrażowego finału, zrealizowanego w ramach pocieszenia dla fanów po tym, jak serial zdjęto z internetowej ramówki Netflixa. Przeżyjmy to aż do samego końca.