Patryk Vega zabrał żonę na premierę swojego nowego filmu. Wiele jej zawdzięcza

Patryk Vega świętuje kolejny sukces. W kinach lada moment pojawi się jego najnowszy film "Pętla" opowiadający o aferze podkarpackiej. Na uroczystej premierze reżyserowi towarzyszyła żona Katarzyna Słomińska. Vega rzadko o niej mówi, ale sporo jej zawdzięcza. To dzięki tej kobiecie porzucił nałogi i nawrócił się. Choć nie stało się to od razu. Ale żona Patryka Vegi wykazała się ogromną cierpliwością i w końcu doczekała się zmiany.

Vega i Słomińska są małżeństwem od 10 lat. Początkowo wzięli ślub cywilny w pałacu w podwarszawskich Radziejowicach. Para wypowiadała przysięgę małżeńską na specjalnej platformie, którą zamontowano na środku jeziora. Ponadto zjawili się na uroczystości w oryginalnych strojach. Słomińska ubrała krótką, białą sukienkę i czerwone szpilki, a reżyser "Pitbulla" był w białych spodniach i koszuli. Dziś oboje najczęściej stawiają na czerń, choć wciąż ich kreacje mają w sobie sporo nonszalancji.

Na czerwonym dywanie Patryk Vega ochoczo obejmował żonę, która zajmuje się finansową stroną jego produkcji. Na premierach swoich filmów rzadko odstępuje ją na krok. To dzięki wsparciu Katarzyny Słomińskiej zerwał z alkoholem, papierosami i narkotykami. Namówiła go też na dietę. Przede wszystkim reżyser ceni żonę za wpojenie mu innego systemu wartości. Mimo że Vega pracuje w morderczym tempie, ale żona bardzo pilnuje tego, aby po godzinach pracy zajmował się wyłącznie rodziną. - Naprawdę nie zdarza się, żebyśmy w domu przy dzieciach ślęczeli z telefonami i sprawdzali wiadomości. Sto procent uwagi poświęcamy naszym synom i córce - zapewniał w jednym z wywiadów.