Piątek znaczy premiery - dzisiaj mamy ich aż 8!

Dziś do polskich kin wejdzie aż 8 nowych produkcji! Warto zwrócić uwagę na to, że miłośnicy praktycznie każdego gatunku znajdą coś dla siebie. Szczegóły premier znajdziecie poniżej.

''Cud w Mediolanie'' zagości w kinach studyjnych. Film zrealizowany trzy lata po “Złodziejach rowerów” przez duet Vittorio de Sica – Cesare Zavattini świadczy o odwrocie włoskiego reżysera od czystego neorealizmu. Jest tym dla De Sici, co „Noce Cabirii” dla Federico Felliniego – problemy społeczne powojennych Włoch ustępują rzeczywistości sacrum i profanum, pobożności instytucjonalnej i ludowej, mieszance pogaństwa i religii. To, co w „Złodziejach rowerów” de Sica jedynie zaznaczył na marginesie poprzez wprowadzenie postaci wróżbitki, w “Cudzie w Mediolanie” wybucha z pełną, prostoduszną siłą. Mały Totò znaleziony w zagonie kapusty, a obdarzony łaską czynienia cudów, ratuje swych przyjaciół z opresji i sprawia, że ulatują na miotłach do nieba, zostawiając za sobą pałace bogaczy, lepianki żebraków i przepych Duomo.

Piątek znaczy premiery - dzisiaj mamy ich aż 8!
Źródło zdjęć: © Film WP

Fragment filmu: "300: Początek imperium" przedstawia przyczyny wybuchu wojen perskich oraz skupia się na bitwach stoczonych pod Maratonem i Artemizjonem. Twórcy przybliżają widzom postaci Kserksesa (Rodrigo Santoro) oraz greckiego dowódcy Temistoklesa (Sullivan Stapleton). Oparty na najnowszej powieści graficznej Franka Millera "Xerxes", opowiedziany w zachwycającym wizualnym stylu przeboju "300", kolejny rozdział sagi przenosi akcję na nowe, morskie pole walki. Grecki przywódca Temistokles usiłuje zjednoczyć Grecję przez wprowadzenie broni, która zmieni bieg wojny. W filmie "300: Początek imperium", Temistokles zostaje wystawiony do walki z olbrzymią inwazją wojsk perskich, na których czele stoi człowiek-bóstwo, Kserkses oraz Artemida (Eva Green), mściwa przywódczyni perskiej marynarki.

''Tylko kochankowie przeżyją'' czyli Tilda Swinton, Tom Hiddleston i Mia Wasikowska w czarnej komedii outsidera światowego kina Jima Jarmuscha, twórcy „Broken Flowers”, „Truposza” i „Ghost Doga”, który tym razem zdaje się mówić - tylko ci, którzy potrafią kochać, przetrwają. Bohaterowie „Tylko kochankowie przeżyją” są wampirami zmęczonymi setkami lat życia i zdegustowanymi tym, jak rozwinął się świat. Ale wciąż czującymi do siebie miłość. Adam (Hiddleston), jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem z Detroit. Kiedy popada w depresję, z Tangeru przyjeżdża do niego po długiej rozłące ukochana Ewa (Swinton). Jednak spokojne życie pary, która odrzuciła nagryzanie śmiertelników i woli przyjmować pokarm w postaci lodów z krwi, zostanie
wystawione na próbę…

''Pan Peabody i Sherman'' to opowieść o Panu Peabodym – najmądrzejszym psie na świecie – który opiekuje się chłopcem o imieniu Sherman. Peabody wynalazł wehikuł czasu i odbywa ze swoim podopiecznym niezwykłe podróże. Pewnego dnia Sherman odpala wehikuł, próbując zaimponować swojej koleżance Penny i dochodzi do rozerwania czasoprzestrzeni, a co za tym idzie – do pomieszania najważniejszych wydarzeń w historii. Pan Peabody musi wkroczyć do akcji, póki jeszcze nie jest za późno. Trójka bohaterów wskakuje w wehikuł czasu i wyrusza w podróż. Film łączy elementy przygody, komedii i science-fiction. Nie brakuje błyskotliwych dialogów, a fabuła wciąga, zapewniając świetną rozrywkę.

"Być zwyciężonym i nie ulec – to zwycięstwo." Oto dewiza jaką w życiu kierują się trzej młodzi przyjaciele Alek, Zośka i Rudy – bohaterowie ''Kamieni na szaniec''. Harcerze, maturzyści warszawskiego liceum snujący ambitne plany na przyszłość przerwane przez wrzesień 1939 roku. Wkraczają w dorosłość w niezwykle dramatycznych czasach, które stawiają ich przed wyborem – przetrwać za wszelką cenę, czy przyłączyć się do walczących o wolną Ojczyznę, ryzykując wszystko. Chłopcy, wychowani w patriotycznych domach, kształtowani przez harcerskie ideały, postanawiają walczyć. Stają się żołnierzami i choć codziennie ocierają się o śmierć, to jednak nawet w tych okrutnych czasach potrafią żyć pełnią życia.

Tę bajkę napisała izraelska policja czyli czas ''Duże złe wilki''. Pewnym spokojnym miasteczkiem wstrząsa seria okrutnych morderstw. Podejrzenie pada na nieśmiałego nauczyciela, jednak ciężko znaleźć przeciw niemu wystarczające dowody. Jeden z policjantów decyduje się sam wymierzyć sprawiedliwość. Jego plan nie jest skomplikowany... oko za oko, głowa za głowę, śmierć za śmierć. Nieoczekiwanie powstrzymuje go ojciec jednej z ofiar. Ogarnięty żądzą zemsty, ma własny plan. Nagle jednak przestaje być jasne, kto w tej sprawie jest mordercą, kto ofiarą, a kto mścicielem.

"Blue Highway" to kino drogi w najlepszym wydaniu. On, ona i Ford Explorer z dmuchanym materacem. Wystarczy wsiąść do auta z Kerry i Dillonem i dać się ponieść filmowej trasie przez Stany Zjednoczone, od Alabamy po Los Angeles. Dillon rozpoczyna właśnie nowe życie w Kalifornii. Kerry towarzyszy mu w drodze z Alabamy do nowego domu. Lubią swoje towarzystwo i zanim będę zmuszeni rozstać się na dłużej odbywają nieśpieszną podróż szlakiem ulubionych filmów. Wolni, szczęśliwi, spontaniczni zatrzymują się po drodze pod byle pretekstem. Odkrywają Stany i siebie nawzajem. Romans przeplata się z czarnym humorem i absurdalnymi sytuacjami. Ich Ameryka to nieskończony plan filmowy, pełen kadrów znanych z kinowego kanonu, który dzięki entuzjazmowi i niezobowiązującej atmosferze aranżowanej przez głównych bohaterów zauroczy nas od nowa.

Rémi Gaillard dobiega czterdziestki, ale w głębi serca to wciąż spragniony wrażeń szesnastolatek. Dzięki niemu zastępy młodych mężczyzn wyznają jego motto: „Robiąc byle co, stajesz się byle kim”. Dla większości ludzi filozofia Gaillarda może zabrzmieć mało ambitnie, jednak w istocie przewrotnie zachęca do zmiany codziennego, nudnego stylu życia. Odrzucając bezbarwny i niekreatywny konsumpcjonizm Rémi Gaillard w pewnym sensie jest wywrotowcem i buntownikiem naszych czasów. W komedii „What The Fuck?” Rémi Gaillard, pod wpływem swojej narzeczonej, postanawia porzucić zajmowanie się „byle czym” i próbuje zostać - dla odmiany –„na poważnie kimś”. Czy powrót na drogę poprawności i norm społecznych stanie się dla Rémiego nowym celem w życiu?

* Zapraszamy do kin!*

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)