Pochowała syna i męża. Życie nie oszczędziło jej dramatów
W wieku 85 lat zmarła Zofia Merle. Popularna i ceniona aktorka zakończyła karierę w 2013 r. po śmierci syna Marcina, który chorował na nowotwór. Kilka lat później zmarł jej mąż, a ona sama podupadła poważnie na zdrowiu.
Zofia Merle była jedną z ulubionych aktorek Stanisława Barei. Zagrała w "Zmiennikach", "Alternatywach 4" czy "Misiu". Jednym z najbardziej smakowitych epizodów u króla polskiej komedii pozostaje rola gosposi w "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz". Aktorka nie traktowała swojej profesji zbyt poważnie, a już na pewno nie w kategoriach misji.
- Ja jestem zawodowo rozrywkową panienką. Niech ważne rzeczy ludzie wynoszą z domu. My powinniśmy im dawać radość. Od wielkich rzeczy są autorytety, a Merle jest od rozśmieszania - tak opisywała swoją rolę w aktorskim zawodzie. Od razu przypominają się jej skecze ze Stanisławem Tymem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odeszli w 2023 roku. Pozostaną w naszej pamięci
- Tusza pomogła mi w karierze. Dzięki niej stałam się rozpoznawalna. A nawet więcej. Wiele z moich charakterystycznych ról było pisanych pod moje obfite kształty. Jestem gruba na własne życzenie. I mam w głowie: "Jak bym chciała schudnąć, to proszę bardzo". Tylko po co? - twierdziła w wywiadach.
Życie nie szczędziło jej dramatów
Zofia Merle zakończyła karierę w 2013 r. po śmierci syna Marcina, który chorował na raka (przez sentyment do przyjaciół z serialu "Klan", dała się jeszcze namówić na krótki powrót do postaci pani Steni). Kiedy Rafał Dajbor pisał książkę "Mój mąż jest z zawodu dyrektorem, czyli jak u Barei 2", poprosił aktorkę o garść wspomnień. Merle odmówiła.
"Chcę, żeby pan wiedział, że od kiedy umarł mój syn, takie słowa jak teatr, film, telewizja, radio, dubbing, estrada i kabaret stały się dla mnie tylko pustymi dźwiękami oznaczającymi sprawy, z którymi nie chcę mieć już nigdy więcej nic wspólnego. I to może pan napisać" - zacytował jej wypowiedź autor.
W 2021 r. aktorka doznała kolejnej straty. Umarł jej mąż Jan Mayzel, z którym przeżyła ponad pół wieku. Schorowana Zofia Merle nie mogła się nawet pojawić na jego pogrzebie.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.