Polski box office: Woody Allen walczy z Hanną Montaną
Po wielkanocnych pustkach kina znów zatętniły życiem. Przed ekrany widzów przyciągały głównie najnowsze produkcje. Do pierwszej dziesiątki najchętniej oglądanych filmów zakwalifikowało się wszystkie pięć premier tygodnia. Aż trzy z nich uplasowały się na samym szczycie listy. Liderem zestawienia został hit dla nastolatków "Hannah Montana Film", który minimalnie prześcignął najnowszą produkcje Woody’ego Allena "Vicky Cristina Barcelona".
22.04.2009 14:50
Frekwencja w polskich kinach wyniosła 327 410 widzów. Biorąc pod uwagę średnią liczbę osób odwiedzających kino od rozpoczęcia wiosny możemy mówić o stabilizacji. Wyniki są gorsze niż na początku roku (ok. 500 tysięcy w każdy weekend), ale (poza wyjątkiem z Wielkanocy) nie spadają poniżej 300 tysięcy.
W tym tygodniu na miejscu pierwszym znalazł się hit Disneya "Hannah Montana Film". Obraz obejrzało ponad 83 tysiące widzów. W filmie gra amerykańska gwiazda Miley Cyrus.
Hannah Montana Film to przeniesiona z serialu telewizyjnego historia nastolatki, która na co dzień jest wzorową uczennicą, a w tajemnicy przed przyjaciółmi odnosi sukcesy jako piosenkarka Hannah Montana.
Wynikiem gorszym od lidera box office o niecały tysiąc może pochwalić się najnowsza produkcja Woody’ego Allena z oscarową rolą Penelope Cruz "Vicky Cristina Barcelona". Ponad 82 tysiące widzów w premierowy weekend to jeden z najlepszych wyników osiągniętych w Polsce przez film Allena. Na wynik wpływ miała z pewnością liczba kopii w jakiej film został wprowadzony – była ona niższa niż w przypadku lidera zestawienia.
"Vicky Cristina Barcelona" ukazała zupełnie nowy wymiar twórczości Allena – klimat znany dotychczas bardziej z filmów Pedro Almodóvara, ale cały czas nacechowany wyjątkowym poczuciem humoru mistrza. Głównymi bohaterkami filmu są dwie młode Amerykanki, Vicky (Rebecca Hall) i Cristina (Scarlett Johansson), które przyjeżdżają na wakacje do Barcelony. Podczas pobytu, obie bohaterki dają się wciągnąć w niekonwencjonalną, romantyczną i seksualną przygodę z charyzmatycznym malarzem (Javier Bardem).
Miejsce trzecia list zajął najnowszy film Ryszarda Bugajskiego "Generał Nil". Obraz twórca głośnego "Przesłuchania" obejrzało 41 tysięcy widzów. Produkcja spotkała się z przychylnym przyjęciem krytyki.
"Generał Nil" to przypomnienie sylwetki zapomnianego bohatera, polskiego patrioty, ofiary komunistycznych rządów PRL. August Emil Fieldorf był żołnierzem I Brygady Legionów Józefa Piłsudskiego, jako dowódca 51 Pułku Piechoty walczył w kampanii wrześniowej 1939r. Stopień generała brygady otrzymał w 1944 r. Był też komendantem organizacji NIE – kadrowej organizacji AK, której celem była kontynuacja walki o niepodległość w warunkach sowieckiej okupacji.
Piąte miejsce box office’u przypadło aktorskiej adaptacji kultowego anime "Dragonball: Ewolucja". Film, który spotkał się z miażdżącą krytyką fanów serii, obejrzało od piątku do niedzieli ponad 20 tysięcy osób.
"Dragonball: Ewolucja" to historia chłopaka, który staje do walki z siłami zła, by wypełnić swe przeznaczenie i stać się legendarnym wojownikiem.
Horror "Nieproszeni goście" to ostatnia nowość na liście. Film zajął siódme miejsce z wynikiem 15 892 widzów.
W trzymającym w napięciu thrillerze "Nieproszeni goście" śmiertelna rozgrywka rozpoczyna się w momencie, kiedy Anna (Emily Browning) wraca do domu z leczenia psychiatrycznego i zaczyna odkrywać okoliczności otaczające przedwczesną i dość tajemniczą śmierć matki.