''Poszukiwany, poszukiwana'': 40. rocznica premiery kultowej komedii
W poniedziałek 22 kwietnia minęło 40 lat od premiery filmu Stanisława Barei "Poszukiwany, poszukiwana". - Ten film - mimo pozoru błahości - odsłania szczeliny, przez które widzimy kawałek ówczesnej Polski" - mówi Zdzisław Pietrasik, krytyk filmowy z tygodnika Polityka.
W poniedziałek 22 kwietnia minęło 40 lat od premiery filmu Stanisława Barei "Poszukiwany, poszukiwana". - Ten film - mimo pozoru błahości - odsłania szczeliny, przez które widzimy kawałek ówczesnej Polski" - mówi Zdzisław Pietrasik, krytyk filmowy z tygodnika Polityka.
Komedia, która zadebiutowała na ekranach 22 kwietnia 1973 roku, była pierwszym filmem Stanisława Barei będącym zdecydowaną kpiną z siermiężnej peerelowskiej rzeczywistości.
Scenariusz napisał Bareja wspólnie z Jackiem Fedorowiczem. Początkowo tekst nazywał się "Kariera Stanisława Marii R.", ale ostatecznie film zatytułowano "Poszukiwany, poszukiwana". Twórcy nie byli pewni, czy uda się nakręcić film pełnometrażowy i alternatywę widzieli w serialu telewizyjnym albo sztuce teatralnej.
Z okazji rocznicy premiery filmu przypominamy sylwetki genialnych aktorów, którzy w nim wystąpili.
Wojciech Pokora
Jacek Fedorowicz początkowo sam chciał wystąpić w głównej roli. Zrezygnował jednak po sesji zdjęciowej z makijażem, peruką i okularami.
Zdjęcia próbne nakręcono także z Januszem Gajosem. Ostatecznie do roli Stanisława Marii Rochowicza zaangażowano Wojciecha Pokorę, który jakiś czas temu na łamach Super Expressu wyznał, że występował w ubraniach swojej żony Hanny.
Sukces frekwencyjny stał się dla Pokory źródłem popularności, ale i nieprzyjemności.
- Kilkakrotnie zmieniałem numer telefonu, bo ludzie robili sobie żarty. Dzwonili i pytali, czy gosposia nie potrzebuje pracy. Na ulicy dzieci wołały za mną: „Marysiu!"- wspominał aktor w wywiadach.
Barbara Rylska
"Mój mąż, proszę pani, jest z zawodu dyrektorem!” - to zdanie pamięta chyba każdy, kto choć raz oglądał „Poszukiwany, poszukiwana”.
W małżonkę „wiecznego” dyrektora wcieliła się nieco już zapomniana Barbara Rylska, dla której było to pożegnanie z dużym ekranem.
Aktorka przez wiele lat związana była przede wszystkim ze sceną, pojawiając się często w Teatrze Telewizji. W tym roku skończyła 77 lat!
Wiesław Gołas
Przebrany za Marysię nieszczęsny historyk sztuki nie miał szczęścia do pracodawców. U dyrektora Dąbczaka był zmuszany do pisania artykułów, „profesor” okazał się nielegalnie pędzić w łazience bimber, a Wiesław Karpiel próbował się do niego dobrać…
W żonatego zalotnika wcieliła się inna legenda polskiego kina, Wiesław Gołas, który mimo dość małej roli kolejny raz pokazał klasę.
W 2008 roku ukazała się biografia aktora autorstwa jego córki. W tym samym roku artysta przeszedł zawał serca. Ostatnim filmem w jego dorobku jest „Szabla od komendanta”, która miała swoją premierę niemal 20 lat temu.
Tadeusz Pluciński
„Poszukiwany, poszukiwana” to, oprócz wspaniałych ról pierwszoplanowych, skarbnica epizodów, w których możemy zobaczyć legendarnych polskich aktorów.
Taką właśnie rolą jest postać trenera miotaczek, w którego wcielił się legendarny playboy PRL-u Tadeusz Pluciński. Aktor ukradkiem pojawiał się również w innych kultowych komediach – m.in. „Dzięciole”, „Brunecie wieczorową porą” czy słynnej „Hydrozagadce”.
86-letni artysta zasłynął nie tylko wyśmienitymi kreacjami, ale kolekcjonowaniem pięknych kobiet. Więcej szczegółów z jego pikantnego życia znajdziecie .
Jolanta Bohdal
W filmie Barei możemy podziwiać również nieco już zapomnianą Jolantę Bohdal.
Urodzona w Nieświeży aktorka wcieliła się w seksowną żonę fajtłapowatego historyka sztuki.
Bohdal pojawiała się na dużym ekranie przede wszystkim w latach 60. i 70., kreując zazwyczaj role drugo- i trzecioplanowe.
Poza „Poszukiwany, poszukiwana”, dzięki któremu jest najbardziej znana, wystąpiła również m.in. w „Drewnianym różańcu”oraz „Rajskiej jabłoni” z 1985 roku, która była jej ostatnim filmem. W tym roku aktorka skończyła 71 lat.
Adam Mularczyk
W malarza Bogdana Adamca, autora straszliwego bohomaza, przez którego „Marysia” wpada w poważne tarapaty, wcielił się nieodżałowany Adam Mularczyk.
Komedia Stanisława Barei była jego ostatnim filmem. Rok po premierze Mularczyk wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie zmarł w 1996 roku w Filadelfii.
Jerzy Dobrowolski
W obsadzie „Poszukiwany, poszukiwana” znalazł się również Jerzy Dobrowolski, legendarny komik i kabareciarz, przez wiele lat związany z Radiową Trójką.
Aktor wcielił się w „wiecznego” dyrektora Dąbczaka, który jednym ruchem przestawia "spółdzielcze punktowce" w miejsce jeziora i dostaje za to niezłą premię.
Dobrowolski słynął przede wszystkim z ról drugoplanowych. Był również najważniejszym głosem w słuchowiskach autorstwa Marii Czubaszek. Aktor słynął z rozrywkowego trybu życia i nieprzeciętnego humoru. Zmarł 17 lipca 1987 roku w Warszawie.
Mieczysław Czechowicz
- Ja pracuję nad doniosłym wynalazkiem! Chodzi o potwierdzenie procentu cukru w cukrze w zależności od podziemnego promieniowania na tym terenie! - krzyczał przerażony „profesor” do zbitej z tropu „Marysi”.
W bimbrownika, u którego zatrudnia się Stanisław Maria Rochowicz, wcielił się słynny Mieczysław Czechowicz, trzykrotny laureat Srebrnej Maski w plebiscytach Ekspressu Wieczornego na najpopularniejszych aktorów telewizyjnych.
Czechowicz przeszedł do historii dzięki genialnym rolom m.in. w „Kabarecie Starszych Panów”, „Janosiku”, „Niewiarygodnych przygodach Marka Piegusa” oraz użyczeniu głosu Kubusiowi Puchatkowi i Misiowi Uszatkowi.
Stroniący od życia towarzyskiego aktor zmarł 14 września 1991 roku. Miał 61 lat. (pap/gk/mf)