"Psy 3. W imię zasad”: Jan Frycz i Mirosław Baka w obsadzie

Filmowe ścieżki tych wybitnych aktorów ponownie się przecięły. Po prostu dobre kino nie może się bez nich obejść. Jan Frycz i Mirosław Baka oficjalnie dołączyli do obsady filmu "Psy 3. W imię zasad”.

Film "Psy. W imię zasad" wejdzie do kin w 2020 r.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

"Psy 3. W imię zasad” w reżyserii i według scenariusza Władysława Pasikowskiego trafią na ekrany kin 17 stycznia 2020 r. W rolach Franza Maurera i Waldka "Nowego” Morawca ponownie zobaczymy Bogusława Lindę i Cezarego Pazurę. Partnerują im: Marcin Dorociński, Sebastian Fabijański, Tomasz Schuchardt, Jan Frycz i Mirosław Baka. Kolejne nazwiska obsady poznamy wkrótce.

- Mój bohater poznał Franza Maurera jeszcze w starych, dobrych czasach służby, gdy wiedzieć wszystko o wszystkich było najlepszą walutą. Zmieniły się czasy, ale kontakty pozostały. Kto i jak je wykorzysta? Tego dowiemy się w kinie. – mówi Jan Frycz.

- "Psy” były filmem szczególnym. Wywołały powszechny szok. Potem przez dłuższy czas żaden film amerykański nie mógł dorównać emocjami temu, co zrobili nasi chłopcy w "Psach”. To tak naprawdę Władek otworzył drogę do polskiego kina komercyjnego. Mimo tego, że na tę komercję się nie nastawia. Robi po prostu dobre, męskie kino, na które ludzie chcą chodzić. – mówi Mirosław Baka.

Obraz
© Materiały prasowe

Po 25 latach odsiadki Franz Maurer wychodzi z więzienia i wkracza w nową Polskę, w której nic nie jest takie, jak zapamiętał. Kto i co czeka na człowieka, który przez ostatnie ćwierć wieku… nie robił nic? Jak odnajdzie się w świecie, w którym dawne zasady i lojalność przestały obowiązywać? Tego dowiemy się, gdy los ponownie połączy Franza i "Nowego”. Ich spotkanie zmieni wszystko.

Producentem filmu jest Klaudiusz Frydrych, współtwórca sukcesu świetnie przyjętego przez widzów i krytyków "Jacka Stronga”. Partneruje mu Janusz Dorosiewicz, producent hitu "Psy II: Ostatnia krew”.

Film na podstawie własnego scenariusza reżyseruje Władysław Pasikowski. Autorem zdjęć jest Maciej Lisiecki ("Drogówka”). Za montaż odpowiada Jarosław Kamiński ("Zimna wojna”, "Jack Strong”), za dźwięk Bartłomiej Bogacki. Scenografię przygotował Wojciech Żogała, kostiumy Małgorzata Braszka. Charakteryzację tworzy Janusz Kaleja. Za postprodukcję obrazu i efekty specjalne odpowiada CHIMNEY POLAND (Zuzanna Hencz, Marcin Drabiński). Kierownictwo nad produkcją filmu objęła Ewa Jastrzębska.

Wybrane dla Ciebie

Holland, Pasikowski, Smarzowski i... Chopin. Mieszanka wybuchowa
Holland, Pasikowski, Smarzowski i... Chopin. Mieszanka wybuchowa
O krok od niezręcznej sytuacji. O mało co nie wpadli na siebie
O krok od niezręcznej sytuacji. O mało co nie wpadli na siebie
Niektórzy fani nie znają granic. Aktorka ujawnia traumatyczne doświadczenia z Hollywood
Niektórzy fani nie znają granic. Aktorka ujawnia traumatyczne doświadczenia z Hollywood
Numer jeden na Netfliksie. Nie oglądaj, jeśli cierpisz na klaustrofobię
Numer jeden na Netfliksie. Nie oglądaj, jeśli cierpisz na klaustrofobię
Aktorka kontra Trump. Zagroził jej odebraniem obywatelstwa. Czas na jej odpowiedź
Aktorka kontra Trump. Zagroził jej odebraniem obywatelstwa. Czas na jej odpowiedź
Od śmierci Doherty minęło już tyle czasu. Dopiero teraz aktor zdobył się na kilka słów
Od śmierci Doherty minęło już tyle czasu. Dopiero teraz aktor zdobył się na kilka słów
Serial z nią był bardzo popularny. "Miałam ataki paniki"
Serial z nią był bardzo popularny. "Miałam ataki paniki"
"Zwolennik Trumpa"? To nie mogłoby być dalsze od prawdy
"Zwolennik Trumpa"? To nie mogłoby być dalsze od prawdy
Choruje na raka. Mówi, co się dzieje, gdy nikt nie widzi
Choruje na raka. Mówi, co się dzieje, gdy nikt nie widzi
Przez lata grali małżeństwo. Dziś nawet nie rozmawiają
Przez lata grali małżeństwo. Dziś nawet nie rozmawiają
"Płakał po śmierci Hitlera". Słowa aktora niosą się w sieci
"Płakał po śmierci Hitlera". Słowa aktora niosą się w sieci
To jeden z hitów ostatnich miesięcy. Teraz zapadła decyzja o dalszych losach
To jeden z hitów ostatnich miesięcy. Teraz zapadła decyzja o dalszych losach