Zawsze był chudzielcem. Teraz przeszedł szokującą przemianę
Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak drobni są aktorzy i aktorki. Niscy i bardzo szczupli na ekranie wydają się wysocy, postawni, wysportowani. Tymczasem Daniel Craig nie ma nawet 1,80 m wzrostu, a Austin Butler, filmowy Elvis Presley jeszcze do niedawna nie ważył nawet 70 kg. Teraz to się zmieniło.
Najnowszym filmem Butlera ("Elvis", "Diuna", "Pewnego razu w Hollywood") jest "Złodziej z przypadku" w reżyserii Darrena Aronofsky'ego ("Czarny łabędź", "Requiem dla snu"), gdzie gra byłego baseballistę, który w wyniku niezrozumiałych początkowo zdarzeń znajdzie się na celowniku gangsterów.
By uwiarygodnić, że rzeczywiście jest sportowcem, bardzo szczupły Austin Butler musiał "nabrać nieco ciała". Chodziło przede wszystkim o tzw. pupę baseballisty, czyli po prostu odpowiednio umięśnione pośladki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największe metamorfozy gwiazd
Aktor w rozmowie z magazynem "Men's Health" twierdzi, że sekretem jest idealny balans "między treningami i jedzeniem pizzy". Tę "poradę dietetyczną" można oczywiście włożyć między bajki. By zbudować masę mięśniową, Butler musiał przyjmować białko, a nie węglowodany i przetworzoną żywność. Dodał też korzystał z pomocy trenerki Beth Lewis, która naciskała szczególnie na ćwiczenie mięśni bioder i dużo ćwiczeń na specjalnej piłce. W tym samym wywiadzie przyznał, że ma w szafie mnóstwo spodni, które się już na niego mieszczą.
W "Złodzieju z przypadku" Butlerowi partneruje Zoe Kravitz. Media doszukują się między nią a aktorem początków romansu. Film swoją premierę będzie mieć 29 sierpnia.
Tragiczna historia "Supermana", Christophera Reeve’a, obrzydliwe sceny w horrorze "Together" i nowe perełki w streamingu. O tym w nowym Clickbaicie. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: