Renée Zellweger odkryła zbawienny wpływ rajstop na ciepłotę ciała.
Aktorka, która pracowała w ujemnych temperaturach na planie filmu "Za jakie grzechy", przyznała, że rajstopy uratowały ją od przemarznięcia.
- Nie wiedziałam, że rajstopy mogą tak wiele dać - oświadczyła Zellweger. - Zakładałam po 3, 4 pary naraz. Nigdy nie myślałam, że będę radować się na widok czterech par rajstop rozłożonych rano na łóżku. Gdyby nie one, dziś by mnie tu nie było.
Komedia "Za jakie grzechy" zawita na polskie ekrany 24 kwietnia.