10-04-2001 02:00
Reeves żałoba po ukochanej
Zdruzgotany Keanu Reeves płakał nad trumną podczas pogrzebu swojej zmarłej dziewczyny Jennifer Syme. Smutna uroczystość odbyła się w piątek, 6 kwietnia rano na cmentarzu w Los Angeles.
Syme zginęła w okropnym wypadku, który miał miejsce 2 kwietnia. Rzecznik policji poinformował, że Jennifer z powodu depresji była pod opieką lekarzy. Choroba spowodowana była narodzinami martwego dziecka w grudniu 1999 roku. Dziewczynka, którą rodzice nazwali Eva była dzieckiem Reevesa.
Keanu wydał oświadczanie, w którym informuje, że żałobę spędza w samotnie, ale podczas pogrzebu zdecydował się nieść trumnę. Jedna z osób obecnych na uroczystości mówi: Keanu był z całą pewnością wstrząśnięty. Szlochał, kiedy niósł trumnę z ciałem Jennifer. Bardzo to przeżywał.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.